PKP Intercity w każdym mieście, w którym będą odbywały się rozgrywki Euro 2012, planuje przygotować w dniu meczu rezerwowy pociąg. Jego uruchomienie będzie możliwe w ciągu 15 min, jeżeli będzie takie zapotrzebowanie.
– Pociągi dodatkowe będą uruchamiane po meczach i po zamknięciach stref kibica, bo oferta w ciągu dnia się niewiele zmieni. Znajdą się w niej pojedyncze dodatkowe pociągi i składy będą generalnie maksymalnie wzmocnione, ale na pewno brakuje w niej pociągów, żeby po meczach odwieźć kibiców. Dlatego takie pociągi będą dodatkowo uruchamiane – powiedział Janusz Malinowski, prezes PKP Intercity.
W każdym mieście, w którym będą odbywały się mecze, będzie stał zawsze gotowy skład wagonowy z drużyną konduktorską i drużyną trakcyjną. – Uzgodniliśmy już z PKP PLK, że taki pociąg będziemy mogli uruchomić w ciągu piętnastu minut – ujawnił szef Intercity. – Jak ocenimy, że rodzi się duży problem, to taki pociąg będziemy uruchomiony – dodał.
Wnioski o dodatkowe pociągi zostały wysłane już do PKP PLK. Założenia do rozkładu jazdy na Euro mają być oficjalnie podane przez przewoźnika w ciągu kilku dni.
W przypadku komunikacji międzynarodowej ta sytuacja jest bardziej płynna. – Mamy pewne, daleko zaawansowane uzgodnienia z Czechami. To będzie 12 pociągów dodatkowych. Na Ukrainę będzie dodatkowo 22 pociągi. Będą także dodatkowe pociągi z Rosji, przy czym to będzie 5 pociągów bezpośrednich do Warszawy czy do Wrocławia, ale będą też pociągi dodatkowe na przesiadkę w Terespolu – wyjaśnił Janusz Malinowski.
Dodał, że są już zamówienia innych kolei na komercyjne pociągi: z Chorwacji, Szwecji, Niemiec, Danii. - Mamy okres naprawdę wytężonej pracy. Myślę, że mimo wszystko największym problemem będzie przejezdność po tej infrastrukturze – zaznaczył prezes PKP Intercity.