Partnerzy serwisu:
Infrastruktura

Co gryzie „małych” zarządców infrastruktury?

Dalej Wstecz
Partnerzy działu

Strunbet
Multiconsult Polska
Aste
Transcomfort
CLIP Group
Euroterminal Sławków
Torhamer
Sultof
Plasser&Theurer
Nokia Solutions&Networks

Data publikacji:
04-01-2018
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
Rynek Kolejowy

Podziel się ze znajomymi:

INFRASTRUKTURA
Co gryzie „małych” zarządców infrastruktury?
Fot. Adam KilianMotorak SKPL
„Mali” zarządcy infrastruktury często pełnią – lub mogą pełnić – bardzo istotną rolę w lokalnych systemach transportowych. Trzeba ich tylko, również systemowo, wesprzeć.

„Mali” zarządcy to m.in. operatorzy kolei wąskotorowych oraz pojedynczych normalnotorowych linii lokalnego znaczenia, będących tzw. ostatnią milą w procesie przewozowym. Trudno im się równać z infrastrukturalną potęgą PKP PLK, stąd też często są oni postrzegani i traktowani z przymrużeniem oka, jako nieszkodliwe zabawki czy też – małoznaczące w ogólnokrajowym systemie transportowym – atrakcje turystyczne. Dużo oczywiście w tym prawdy, ale to jednak zbytnie uogólnienie. Jeśli bowiem np. Bieszczadzka Kolej Leśna przewozi w ciągu roku ponad 100 tys. osób, a Żuławska Kolej Dojazdowa – ponad 60 tys. w ciągu tak naprawdę kilku tygodni wakacyjnych, to trudno traktować je li tylko jako zabawki. To są lepsze wyniki przewozowe niż wyniki osiągane na setkach linii kolejowych (i autobusowych) w Polsce, których operatorzy otrzymują dotacje od organizatorów publicznego transportu zbiorowego.

Na wspomnianej ŻKD nie są odosobnione sytuacje, że korzystają z niej nie tylko turyści, ale też np. mieszkańcy Nowego Dworu Gd. Pracownicy sezonowi w nadmorskich kurortach dojeżdżają do nich pociągiem, a nie transportem drogowym, ze względu na permanentne zakorkowanie w sezonie drogi wojewódzkiej 502 Nowy Dwór Gd. – Stegna. Wąskotorówka pędząca z prędkością nie większą niż 30 km/h pokonuje tę trasę szybciej niż samochód.

Impossible is nothing

Na normalnych torach znaczenie „małych zarządców” widać szczególnie na przykładzie działalności SKPL Kalisz – zarówno na infrastrukturze formalnie wydzielonej (połączenia do Bytowa i Węgorzewa), jak i po sieci PLK (Zagórz – Łupków). Paradoksem jest, że uruchomienie w tym roku przez SKPL połączeń do Łupkowa spowodowało, iż tląca się od lat – ale bardzo nieśmiało – dyskusja nt. prawdziwej reaktywacji ruchu pasażerskiego na liniach w rejonie Bieszczadów, teraz rozgorzała na dobre i naprawdę niewykluczone jest, że niedługo te działania zakończą się sukcesem. A być może nawet uda się reaktywować połączenia na Ukrainę przez przejście graniczne w Krościenku. Sloganem używanym w materiałach informacyjnych jest „Z miłości do kolei”. Z powodzeniem można je przenieść na większość innych „małych” zarządców. I dodać jeszcze drugie: „impossible is nothing”.

To znaczy prawie „nothing”

Działalność zarówno SKPL, jak i szeregu kolei wąskotorowych pokazuje, że wiele lokalnych linii posiada potencjał, którego nie potrafili dotąd wykorzystać ani „duzi” przewoźnicy (czy też – patrząc historycznie – PKP sprzed restrukturyzacji), ani samorządy organizujące transport kolejowy w regionach. A co więcej i co chyba w tym wszystkim najcenniejsze – „mali” zarządcy w ogromnej mierze funkcjonują dzięki pasjonatom wolontariuszom, którzy poświęcają swój czas i często niemałe pieniądze, żeby te koleje funkcjonowały. Co więcej, pospolite ruszenie wolontariuszy coraz częściej to nie są tylko „mikole” biegający po torach w usmarowanych kombinezonach, lecz pracownicy umysłowi zajmujący się pozyskiwaniem sponsorów, marketingiem, współpracą z UTK… To jest gigantyczny kapitał ludzki, który błaga obecnie o wsparcie systemowe z budżetu centralnego.

„Małych” zarządców dotyka szereg poważnych problemów, wzajemnie się na siebie nakładających i wywołujących efekt domina. Z jednej strony – gigantycznym problemem jest zły stan infrastruktury, przez lata nieremontowanej, również w czasach, gdy była jeszcze pod zarządem PKP. Szereg odcinków „ostatniej mili” czy kolei wąskotorowych jest w tak złym stanie, że grozi im niedługo śmierć techniczna. Równoległym problemem jest zły stan taboru – zazwyczaj realizowane są jedynie prace związane z bieżącym utrzymaniem, bez możliwości sfinansowania modernizacji i napraw głównych. Do tego dochodzi zatrudnienie ograniczone do absolutnie niezbędnego minimum – opieranie transportu kolejowego na wolontariacie nie jest jednak gwarancją sukcesu…

Problemem pośrednim jest również brak nadzoru nad polityką transportową samorządów, które przejęły władzę absolutną nad infrastrukturą przekazaną przez PKP SA i ministerstwo. Samorządy lokalne przejmujące linie kolejowe w zasadzie solidarnie nie są zainteresowane ich dalszą eksploatacja. Najczęściej decydują o rozbiórce infrastruktury kolejowej i budowie dróg rowerowych. Oczywiście nie oznacza to, że są to w stu procentach decyzje błędne (szereg linii lokalnych i wąskotorowych z biegiem czasu rzeczywiście całkowicie stracił na znaczeniu i utrzymywanie na nich ruchu mija się z celem). Ale taka polityka samorządów doprowadziła jednak do nieodwracalnej utraty linii kolejowych, które dziś nadal mogłyby z powodzeniem pełnić podstawową funkcję.

Brak wsparcia i rozmycie odpowiedzialności


„Mali” zarządcy zwracają uwagę również na istotny problem zewnętrzny: brak rozwiązań systemowych w prawodawstwie krajowym, które umożliwiłyby dostęp do środków, z których dziś korzystają PKP PLK. Z jednej strony „mali” zarządcy posiadają bowiem identyczne obciążenia administracyjne, reżimy techniczne itp. jak PLK, a jednocześnie nie mają dostępu do środków krajowych, ułatwiających realizację tych zobowiązań. Co więcej, zwłaszcza w przypadku kolei wąskotorowych, infrastruktura „małych” zarządców jest w większości zabytkiem techniki o bardzo dużej wartości: sieci te często mają ponad 100 lat (lub niewiele mniej), mają zachowaną oryginalną substancję techniczną (w tym budynki i obiekty inżynieryjne), nierzadko są też obsługiwane taborem historycznym. Pomimo tego „mali” zarządcy zazwyczaj nie mogą również liczyć na środki centralne z tytułu pielęgnowania dziedzictwa historycznego.

Ta wieloaspektowość ich działalności – transport publiczny, dziedzictwo techniki, atrakcja turystyczna, działalności organizacji non-profit – powoduje swoiste rozmycie odpowiedzialności w urzędach centralnych i samorządowych. Nie są odosobnione przypadki, że kolejarze odsyłani są od jednych gabinetów do drugich, bo urzędnicy nie bardzo wiedzą, co z ich postulatami zrobić…

Co trzeba zmienić?

Co zrobić, żeby ten problem rozwiązać? Z rozmów z przedstawicielami „małych” zarządców jasno wynika, że absolutnie kluczową kwestią jest zmiana zapisów ustawy o transporcie kolejowym, w wyniku której otrzymaliby oni, tak jak PKP PLK, dostęp do środków budżetowych na utrzymanie infrastruktury. Sprawa trafiła już w tym roku na forum sejmowej komisji infrastruktury – na razie jednak konkretne prace legislacyjne nie zostały podjęte. Inny postulat to możliwość korzystania przez „małych” zarządców z rozpoczynającego się właśnie programu „bocznicowego”, ukierunkowanego w pierwszej kolejności na zarządców bocznic obsługujących fabryki czy terminale.

Innym działaniem, które mogłoby pomóc „małym” zarządcom, są takie zmiany w prawie, które pozwoliłyby na przejmowanie infrastruktury na własność bezpośrednio przez zarządców (obecnie jest to niemożliwe – stroną uprawnioną do przejmowania infrastruktury są tylko samorządy, a „mali” zarządcy są jedynie operatorami).

Jednocześnie, konieczne byłyby takie zmiany w prawie, które stworzyłyby mechanizmy kontroli nad infrastrukturą kolejową przekazywaną na własność samorządom, w tym – stworzenie narzędzi odwoławczych odnośnie do decyzji w zakresie dalszych losów tej infrastruktury. Naturalnie, pomocne byłoby także zdjęcie części reżimów technicznych, które dla linii lokalnych, obsługiwanych lekkim taborem, zazwyczaj z niewielką prędkością, są nieadekwatne w porównaniu z wymogami dla infrastruktury PLK.
Partnerzy działu

Strunbet
Multiconsult Polska
Aste
Transcomfort
CLIP Group
Euroterminal Sławków
Torhamer
Sultof
Plasser&Theurer
Nokia Solutions&Networks

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Zobacz również:

PKP PLK: Wyraźna poprawa stanu infrastruktury kolejowej

Infrastruktura

PKP PLK: Wyraźna poprawa stanu infrastruktury kolejowej

PKP Polskie Linie Kolejowe 30 maja 2025

PKP Polskie Linie Kolejowe podsumowują rok. Pasmo sukcesów?

Biznes

PKP Polskie Linie Kolejowe podsumowują rok. Pasmo sukcesów?

inf. pras. PKP PLK, oprac. MK 14 kwietnia 2025

Warszawa Wawer – Otwock. Są oferty na modernizację

Infrastruktura

Warszawa Wawer – Otwock. Są oferty na modernizację

Mikołaj Kobryński 31 marca 2025

Czesi i Słowacy modernizują infrastrukturę na 200 km/h

Infrastruktura

Czesi i Słowacy modernizują infrastrukturę na 200 km/h

Przemysław Jezierski 09 lutego 2025

PLK chce dostosować się do zmian klimatu

Infrastruktura

PLK chce dostosować się do zmian klimatu

inf. pras. PKP PLK 02 października 2024

Zobacz również:

PKP PLK: Wyraźna poprawa stanu infrastruktury kolejowej

Infrastruktura

PKP PLK: Wyraźna poprawa stanu infrastruktury kolejowej

PKP Polskie Linie Kolejowe 30 maja 2025

PKP Polskie Linie Kolejowe podsumowują rok. Pasmo sukcesów?

Biznes

PKP Polskie Linie Kolejowe podsumowują rok. Pasmo sukcesów?

inf. pras. PKP PLK, oprac. MK 14 kwietnia 2025

Warszawa Wawer – Otwock. Są oferty na modernizację

Infrastruktura

Warszawa Wawer – Otwock. Są oferty na modernizację

Mikołaj Kobryński 31 marca 2025

Czesi i Słowacy modernizują infrastrukturę na 200 km/h

Infrastruktura

Czesi i Słowacy modernizują infrastrukturę na 200 km/h

Przemysław Jezierski 09 lutego 2025

PLK chce dostosować się do zmian klimatu

Infrastruktura

PLK chce dostosować się do zmian klimatu

inf. pras. PKP PLK 02 października 2024

Kongresy
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5
Zamknij