„Chopin” będzie dłuższy. Ma być łatwiej o miejsce

Jedno ze stosunkowo tanich połączeń pomiędzy Warszawą a Krakowem zapewnia międzynarodowy pociąg IC „Chopin” do Monachium przez Ostrawę i Wiedeń. Wyjeżdża on z polskiej stolicy wieczorem, a w kierunku przeciwnym zapewnia dojazd na godziny poranne. Na odcinku krajowym skład zatrzymuje się w Opocznie Płd., Włoszczowie Płn., Miechowie i Krakowie Głównym, a dalej także w Oświęcimiu, Czechowicach-Dziedzicach i Zebrzydowicach.

Trudniej podróżować z mniejszych miejscowości

Do naszej redakcji docierają sygnały o dużych problemach w zakupie biletu na ten kurs. Są one związane z wysoką frekwencją, a problem ten jest dotkliwy zwłaszcza dla mieszkańców mniejszych miejscowości na trasie. Tam nie zatrzymują się bowiem droższe, ale często oferujące wolne miejsca pociągi EIP (Pendolino).

– Pasażerowie z Krakowa mogliby jechać Pendolino, a „Chopinem” – pasażerowie ze stacji pośrednich. Wtedy korzystaliby z miejsc siedzących – pisze nasz Czytelnik. Postuluje on obniżenie ceny za przejazd pociągiem EIP, co miałoby zachęcić mieszkańców Krakowa do wyboru kursu najwyższej kategorii.

PKP Intercity: Miejsc w pociągu będzie więcej

Choć rozwiązanie to nie zostanie wdrożone, przewoźnik zapewnia, że zdaje sobie sprawę z problemu. – Połączenie „Chopin” na odcinku Kraków – Warszawa cieszy się dużym zainteresowaniem – mówi Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy PKP Intercity. Już w najbliższym czasie korzystający z niego pasażerowie mają odczuć pewną poprawę.

– Od 1 września zaplanowaliśmy wydłużenie pociągu o dodatkowy wagon w relacji międzynarodowej – zapowiada nasz rozmówca. Czas przejazdu z Warszawy do Krakowa pozostanie nieco dłuższy niż pociągami EIP, różnica będzie wynosić jednak tylko kilkanaście minut. Znacznie dłużej trwa podróż innymi pociągami kategorii IC kierowanymi trasą przez Kielce i Radom.