Bliżej rozpoczęcia eksploatacji chińskich piętrowych EZT w Austrii?

W połowie 2021 roku chiński koncern CRRC, największy producent taboru szynowego na świecie, zaprezentował pierwszy piętrowy elektryczny zespół trakcyjny dla austriackiego przewoźnika kolejowego WESTbahn. Początkowo nie było jasne, na jakich zasadach WESTbahn miałby pozyskać nowe pociągi wyprodukowane w Chinach. Przekazano jedynie opinii publicznej, że w grę miałoby wchodzić nawet 17 sześcioczłonowych pociągów. Z czasem okazało się, że przewoźnik nie ma zamiaru ich kupować, lecz wypożyczać. Zakładano wówczas, że rozpoczęcie eksploatacji z pasażerami na pokładzie ostatecznie tylko 4 pojazdów nastąpi w 2023 roku latem lub jesienią. Tak się jednak nie stało. Co więcej, DDEMU2, bo tak nazwał je producent, do dziś nie zostały dopuszczone do eksploatacji.

Nie jest to jedyny taki przypadek w Europie. Przypomnijmy, że także sześcioczłonowe jednopokładowe jednostki elektryczne Sirius produkcji CRRC, zamówione pierwotnie przez Leo Express, nigdy nie zostały przez niego odebrane. Ostatecznie 3 pojazdy, udostępnione przez zarejestrowaną w Austrii spółkę zależną chińskiego potentata, weszły do eksploatacji w barwach RegioJet (wcześniej Leo Express zerwał kontrakt – krótko po przejęciu przez hiszpańskie koleje państwowe Renfe), który wykorzystuje je do obsługi linii R23, łączącej Kolín w kraju środkowoczeskim z Ústí nad Labem, stolicą kraju usteckiego. Wróćmy jednak do DDEMU2, oznaczonych w Austrii jako seria 4100. Jak poinformował WESTbahn, istnieje duża szansa na to, że ostatecznie zostaną wprowadzone do ruchu – i to już w najbliższych tygodniach.

Proces homologacji ma być bowiem na ukończeniu, co ma umożliwić rozpoczęcie eksploatacji jeszcze przed grudniową zmianą rozkładu jazdy. Co istotne, spółka podtrzymała brak zamiaru ich zakupu – miałyby być dzierżawione przez okres 10 lat. Wprowadzenie DDEMU2 ma umożliwić zwiększenie liczby pociągów WESTbahn na trasie z Wiednia do Salzburga o ok. 10%, a tym samym zapewnienie 30-minutowego taktu pomiędzy stacją kolejową WESTbahnhof w stolicy Austrii a Salzburgiem. Chińskie piętrowe pociągi będą mogły rozpędzić się do 200 km/h, zabierając na pokład 536 pasażerów na miejscach siedzących. Mierzą 158 metrów długości. Mogą pracować w systemach zasilania 15 kV AC 16,7 Hz oraz 25 kV AC 50 Hz.

Park taborowy WESTbahn tworzyły do tej pory wyłącznie piętrowe jednostki elektryczne KISS produkcji Stadlera. Niezależnie od tego, czy seria 4100 rzeczywiście zostanie w końcu wprowadzona do eksploatacji, w przyszłym roku flotę przewoźnika zasilą pierwsze pociągi dużych prędkości – SMILE produkcji Stadlera, złożone z 11 członów, przy czym w przypadku wszystkich połączeń między członami zastosowano wózki Jacobsa. Długość zestawów wynosi 202 metry, zaś ich maksymalna prędkość eksploatacyjna – 250 km/h. Były one eksploatowane dotychczas wyłącznie przez szwajcarskie koleje federalne SBB CFF FFS. W barwach WESTbahn mają obsługiwać nową relację relację Wiedeń – Graz – Klagenfurt – Villach przez Koralmbahn.