2,95 mld zł z EBI dla PKP Intercity? Malinowski: Jesteśmy blisko

Pod koniec kwietnia informowaliśmy na łamach “Rynku Kolejowego”, że PKP Intercity ubiega się w Europejskim Banku Inwestycyjnym o finansowanie na kwotę 2,95 mld zł. Środki te miałyby wesprzeć realizację inwestycji taborowych o strategicznym znaczeniu dla narodowego przewoźnika – przede wszystkim zakup 42 piętrowych lub częściowo piętrowych elektrycznych zespołów trakcyjnych (o postępowaniu przetargowym informujemy was na bieżąco), a także modernizację 133 już posiadanych wagonów pasażerskich. Jak przekazał prezes zarządu spółki Janusz Malinowski w wypowiedzi dla Polskiej Agencji Prasowej, perspektywa ostatecznego udzielenia finansowania jest bardzo bliska.

– Jesteśmy bardzo blisko pozyskania tego finansowania. Nie zakładamy żadnych ryzyk dla naszego procesu inwestycyjnego. Rozmowy są daleko posunięte. Przy obecnych ratingach PKP Intercity nie widzimy żadnych zagrożeń. To są generalnie pieniądze na nowy tabor. Chcemy w tym roku podpisać ogromny kontrakt na pociągi piętrowe – powiedział prezes Malinowski. Finansowanie z EBI byłoby kolejnym udzielonym narodowemu przewoźnikowi. Przykładowo w roku 2021 zawarta została umowa kredytowa o wartości ok. 2 mld zł. Był to zresztą piąty kredyt udzielony PKP Intercity przez EBI – pierwszą umowę kredytową obydwie strony zawarły już w 2006 roku.

Tym razem jednak stawką przyszłość PKP Intercity w wymiarze strategicznym. Liczba pasażerów rośnie od ponad dekady, nie licząc pandemicznych lat 2020-2021, jednak ostatnie lata przyniosły bezprecedensowe przyrosty, za którymi tylko częściowo nadążały realizowane inwestycje taborowe. Aby stawić czoła wyzwaniom związanym ze wzrostem pracy przewozowej, narodowy przewoźnik realizuje kolejne przedsięwzięcia inwestycyjne i przygotowuje kolejne, wśród których największym będzie przywołany wcześniej zakup aż 42 piętrowych (ewentualnie częściowo piętrowych) elektrycznych zespołów trakcyjnych. W ogłoszonym przetargu, w którym o kontrakt rywalizują Alstom Polska, Siemens Mobility i Stadler Polska, uwzględniono także prawo opcji, dotyczące dostawy do 30 kolejnych pojazdów. W każdym z nich znajdzie się minimum 480 miejsc siedzących.

PKP Intercity w ostatnich latach przechodzi największy program wymiany taboru w historii funkcjonowania spółki. Modernizacja wagonów pasażerskich na wielką skalę wraz z zakupem coraz większej ilości nowych, czy długo oczekiwane rozpoczęcie masowej wymiany lokomotyw elektrycznych zmieniły już znacząco oblicze narodowego przewoźnika, który – jak wskazujemy powyżej – wraca także do zakupu elektrycznych zespołów trakcyjnych. To wszystko ma miejsce przy zachowaniu stabilności finansowej. Wynika to rzecz jasna w dużej mierze dzięki ogromnemu finansowaniu przytłaczającej większości przewozów ze środków publicznych w ramach umowy PSC. Z drugiej strony spółka umiejętnie wykorzystywała w ostatnich latach fundusze europejskie.