Od września PKP PLK planują całkowite wyłącznie z ruchu torów linii kolejowej nr 447 z Warszawy Włochy do Grodziska Mazowieckiego. Zanim to jednak nastąpi wykonawca przystąpił najpierw do prac przygotowawczych, które wykona pod linią dalekobieżną nr 1 z czasowymi wyłączeniami torów.
Po majówce – 4 maja –
konsorcjum firm Przedsiębiorstwo Usług Technologicznych Intercor oraz Przedsiębiorstwo Robót Mostowych „Mosty Łódź” przystąpiło do pierwszego etapu prac przy linii grodziskiej nr 447 z Warszawy Włochy do Grodziska Mazowieckiego. Jak tłumaczy zarządca, w ciągu pierwszych 4 miesięcy będą prowadzone prace na dalekobieżnej linii kolejowej nr 1. Zaplanowano po 2 miesiące na każdy tor, który będzie wyłączony z ruchu.
– W tym czasie budowane będą pod nią przejścia podziemne. Pociągi podmiejskie kursujące na linii nr 447 Warszawa Zachodnia – Grodzisk Mazowiecki będą kursować bez zakłóceń – wyjaśnia Łukasz Kwasiborski z biura prasowego PKP PLK. W sumie wykonawca przystąpi do budowy konstrukcji odciążających na siedmiu obiektach, co ma zapewnić bezpieczeństwo przejazdu pociągów. Jak dodaje Kwasiborski, prace te zostały już ujęte w obecnie obowiązującym rozkładzie jazdy.
Jako pierwsze zaplanowano do remontu dwa przejścia podziemne – na ul. Traktorzystów (przy stacji Warszawa Ursus) i na ul. Świerszcza (przy stacji Warszawa Włochy). Do prac przystąpiono 8 maja i od tego dnia obiekty te będą niedostępne dla podróżnych. Na drugą stronę torów będzie można przedostać się korzystając z przejścia pod wiaduktem w ul. Globusowej i Cierlickiej. W czasie prac ruch na ul. Traktorzystów będzie odbywał się wahadłowo a na ul. Świerszcza prowadzony będzie jednokierunkowo w stronę ul. Globusowej. Objazd w przeciwnym kierunku wytyczono ulicami: Cienistą, Obrońców Pokoju, Łuki Wielkie oraz ks. J. Chrościckiego. Prace zakończą się we wrześniu.
Główne roboty na linii kolejowej nr 447 zaplanowane są od 3 września. Wtedy planowane jest całkowite zamknięcie linii. W tym czasie wykonawca zabierze się za gruntowną przebudowę torów na długości 22 km. Pasażerowie w tym czasie będą musieli skorzystać
z autobusowej komunikacji zastępczej. Drugi etap prac potrwa 12 miesięcy.
Trzeci etap prac polegać będzie na demontażu konstrukcji odciążeniowych oraz na pracach wykończeniowych. Wszystko to odbywać się będzie przy wznowionym już ruchu kolejowym. Wykonawca będzie miał na to od 3 do 4 miesięcy.