Na początku tygodnia „Rynek Kolejowy” pisał o sytuacji związanej ze spowolnieniem pociągów na oddanej 1 sierpnia do eksploatacji linii kolejowej 449. Od przyszłego tygodnia pociągi mają przyspieszyć.
O sprawie pisaliśmy 10 sierpnia. Na uwagi czytelników dotyczące opóźnień 5 pociągów regionalnych uruchamianych przez Koleje Mazowieckie odpowiadała Jolanta Maliszewska z Kolei Mazowieckich.
– Po oddaniu 1 sierpnia 2016 r. tej linii do normalnej eksploatacji został wydany rozkład jazdy pociągów ustalający prędkości pociągów do 60 km/h. Opracowany rozkład jazdy pociągów zapewnia bezpieczne prowadzenie pociągów oraz rezerwę czasową w przypadku prowadzenia pociągu przez maszynistę, który aktualnie nie ma znajomości tego szlaku po remoncie linii i musi, zgodnie z obowiązującymi przepisami, ograniczyć prędkość do 40 km/h – powiedziała Maliszewska, oddalając jednocześnie zarzut dotyczący tego, że za ograniczenie prędkości odpowiada przewoźnik. Rzeczniczka Kolei Mazowieckich zasygnalizowała, że maksymalną prędkość określoną na 60 km/h wprowadziły PKP PLK, a dodatkowo na szlaku jest cała masa ograniczeń prędkości (cały tekst przeczytasz
tutaj).
Kiedy pojedziemy szybciej?O to kiedy prędkość na linii 449 łączącej warszawski Rembertów z Zielonką zostanie podniesiona zapytaliśmy PKP Polskie Linie Kolejowe.
– Po oddaniu do eksploatacji zmodernizowanej linii kolejowej prowadzone są testy eksploatacyjne. Sprawdzamy, czy wszystkie urządzenia działają prawidłowo, zarówno te zamontowane na linii, jak i na przejazdach kolejowo-drogowych. W przyszłym tygodniu, po zakończeniu testów, prędkość zostanie zwiększona – powiedział Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK.
– Tory są zamknięte od 2014 roku. Linia była w tak złym stanie technicznym, że już nie można było prowadzić po niej dalej ruchu. Zdecydowano się ją zamknąć, a my wykorzystaliśmy ten moment, żeby zacząć od prac rozbiórkowych, a potem na administracyjne sprawy – wyjaśnia Rutkowski. – Nie dano nam szybko uzyskać pozwolenia na budowę, dopiero po roku udało się rozpocząć prace – dodaje.
Nawet 160 km/hJak poinformował „Rynek Kolejowy” Janusz Rutkowski, przedstawiciel firmy Torpol, która odpowiada za inwestycję w 7-kilometrowy odcinek torów, szlak przystosowany jest do osiągania prędkości nawet 160 km/h. Do czasu zakończenia modernizacji odcinka Zielonka – Tłuszcz dalekobieżne pociągi, które mogą osiągnąć taką prędkość (ED161 Dart należący do PKP Intercity) wciąż jadą jednak objazdem przez Legionowo.
Więcej o inwestycji na linii kolejowej 449 piszemy
tutaj.