Fot. Michał Szymajda, RKMajewski: Stawki za dostęp do torów rosną, a nie maleją
– Analiza zatwierdzonego po 29 lipca cennika dostępu do infrastruktury PKP PLK na 2017 wskazuje, że mimo deklaracji Urzędu Transportu Kolejowego zatwierdzającego stawki, obciążenia przewoźników pasażerskich i towarowych po raz kolejny wzrosną – informuje Jakub Majewski.
– Po weryfikacji dostępnych danych liczbowych trudno potwierdzić generalną informację o obniżce kosztów dostępu do infrastruktury kolejowej na poziomie -4,7%. Zmiana uśredniona dla obu rodzajów ruchu, wszystkich kategorii linii i przedziałów masowych wynosi bowiem niecałe -2%, a w przypadku przewozów pasażerskich mamy do czynienia z podwyżką (+0,5%) – pisze Jakub Majewski z Fundacji „Pro Kolej”.
„Pro Kolej” wyjaśnia skąd bierze się teza o wzroście kosztów działania przewoźników pasażerskich. – Wartości szczegółowe dla pociągów pasażerskich wahają się między -6,6% dla zelektryfikowanych linii I kategorii (M<60t) do +37% dla linii niezelektryfikowanych IV kategorii (M<60t). Dla ruchu towarowego rozpiętość ta wynosi natomiast od -6,6% (kat. I, M<60t) do -0,8% (kat. II, 360≤M<420).
Zdaniem fundacji znaczne odchylenia trendów wzrostowych powodują, że poprawiają się wartości średnie, ale niekoniecznie tam, gdzie jest to użyteczne. Choćby dlatego, że część korekt nie ma żadnej wartości praktycznej. Stawki spadają bowiem w kategoriach o minimalnym obciążeniu ruchem (np. dla poc. towarowego o masie 60 t – który jest niemożliwy do zestawienia, bo musiałby ważyć mniej niż jego własna lokomotywa).
Rosną koszty dostępu do infrastruktury pasażerskiej
Jak zauważa Majewski, deklarowany spadek cen pomija fakt podwyżki kosztów dostępu do peronów oraz informacji pasażerskiej. – Średnie wzrosty wynoszą tu bowiem niemal 5% – wahając się w przypadku infrastruktury peronowej od +7,7% do +12,5% i od -13,6% do +21,8% dla informacji pasażerskiej – pisze.
– W rezultacie przyszłoroczny cennik jest wyższy w porównaniu ze stawkami, za które Polska została pozwana i przegrała sprawę przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości w Luksemburgu. Na wzrost cen w stosunku do roku 2013 na średnim poziomie 1,5% składa się podwyżka dla ruchu pasażerskiego o 5% i symboliczny spadek o 0,5% w przewozach towarowych. Prowadzi to do paradoksu, zgodnie z którym mimo 20% obniżki stawek w 2014 ceny będą wyższe niż poprzednio.
Zmiany kategorii linii kolejowych
Dotkliwym elementem zmieniającym obraz skutków wprowadzenia nowych stawek są zmiany kategorii linii kolejowych. Dla przewozów pasażerskich wzrost dotyczy 89 odcinków o łącznej długości 1193 km, natomiast spadek 70 fragmentów sieci o łącznej długości 872 km. Wśród odcinków tańszych w wyniku tej operacji znajdują się m.in. relacje Jaźwiny – Pilawa, Poważe – Łuków, Olecko – Gołdap, Lewki – Hajnówka, Włoszczowice – Busko Zdrój, Furmany – Olendry, Bąkowiec – Puławy Azoty, Grębów – Olendry, Baborów – Głubczyce, Nowa Wieś Wielka – Bydgoszcz Wschód, Wisła Most – Gdańsk Port Północny, Gdańsk Główny – Gdańsk Brzeźno, Żagań – Bieniów, Bieniów – Lubsko, Września – Gniezno, Komprachcice – Szydłów, Gołańcz – Kcynia, Wędrzyn – Rzepin, Międzyrzecz – Nietoperek, Kalisz Pomorski – Drawno, Człuchów – Przechlewo, Trzciniec Zgorzelecki – Turoszów, po których nie kursują żadne pociągi pasażerskie.
– Część z nich nie jest wykorzystywana również ruchu towarowym i jest nieprzejezdna, inaczej jest z liniami, na których kategoria rośnie. Są tu głównie odcinki położone w centrum aglomeracji miejskich, z bardzo intensywnym ruchem – pisze Majewski i wymienia odcinki takie jak: Warszawa Centralna – Warszawa Wschodnia, Warszawa Włochy – Józefinów – Grodzisk Maz., Warszawa Antoninów – Warszawa Rembertów, Miedniewice – Skierniewice, Gdańsk Rębiechowo – Gdańsk Osowa, Pruszcz Gd. – Motława Most, Poznań Gł. – Poznań Górczyn, Szamotuły – Krzyż, Łódź Chojny – Łódź Widzew – Zgierz, Toruń Gł. – Bydgoszcz Gł., podkreślając, że to zaledwie mała część z nich.
– W ruchu towarowym obniżenie kategorii dotyczy 74 odcinków (1015 km) i skutkuje spadkiem cen na liniach o marginalnym znaczeniu lub wprowadzeniem kategorii „0” – czyli wyłączeniem infrastruktury z ruchu. Wzrosty obejmują natomiast 74 odcinki, o długości 1152 km położone przede wszystkim na głównych ciągach komunikacyjnych, m.in. na Śląsku i w rejonie portów Trójmiasta (Gdańsk Rębiechowo-Gdańsk Osowa, Węgliniec – Bielawa Dolna, Małaszewicze – Terespol, Działdowo – Iława Gł., Malbork – Szymankowo, Włocławek Brzezie – Toruń Gł. – Bydgoszcz Gł., Kozłów – Starzyny – Koniecpol, Podłęże – Tarnów, Gliwice Łabędy – Pyskowice, Pszczółki – Pruszcz Gd., Iława Gł. – Olsztyn Gł., Kostrzyn – Dolna Odra) – alarmuje Fundacja „Pro Kolej”.
– Reasumując – ceny spadają tam gdzie nie ma ruchu i rosną na najbardziej obciążonych fragmentach sieci kolejowej Polski – kończy Jakub Majewski.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.