W związku z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu z dnia 30 maja 2013 roku w sprawie C-512/10 stwierdzającym uchybieniom Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie niezgodności z prawem unijnym szeregu polskich przepisów mających kluczowy wpływ na wysokość stawek dostępu, Związek Niezależnych Przewoźników Kolejowych oczekuje od ministra Transportu pilnego wdrożenia postanowień przedmiotowego wyroku poprzez jak najszybsze dostosowanie polskich przepisów do wymagań unijnych.
Jak podkreślili przedstawiciele organizacji w komunikacie, ZNPK od wielu lat wskazuje bardzo wysokie i stale rosnące stawki dostępu jako jedną z głównych barier w rozwoju konkurencyjnego polskiego rynku transportu kolejowego. Według jego przedstawicieli poprzez system stawek dostępu przewoźnicy kolejowi ponoszą aż 70% kosztów utrzymania infrastruktury kolejowej, podczas gdy drogowi konkurenci – ledwie 30%. Powoduje to skrajną dysproporcję w szansach rozwojowych dla obydwóch gałęzi transportu i w rezultacie wiele ładunków, które mogłyby być transportowane koleją, trafia na tiry rozjeżdżające polskie drogi.
ZNPK twierdzi, iż jedną z głównych przyczyn zbyt wysokich stawek dostępu są regulacje zawarte w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 27 lutego 2009 w sprawie warunków dostępu i korzystania z infrastruktury kolejowej. Zgodnie z art. 7 ust. 3 dyrektywy 2001/14/WE, „opłaty za minimalny pakiet dostępu i dostęp do torów w celu obsługi urządzeń zostaną ustalone po koszcie, który jest bezpośrednio ponoszony jako rezultat wykonywania przewozów pociągami”. Tymczasem polscy przewoźnicy – poza kosztami bezpośrednimi zarządcy - muszą ponosić szereg kosztów pośrednich, w tym: amortyzację, koszty finansowe oraz szereg innych kosztów, które w żaden sposób nie mogą być uznane jako koszty bezpośrednie w rozumieniu w/w dyrektywy.
Związek przypomina, że wielokrotnie – zarówno w pismach kierowanych do polskich, jak i europejskich władz – wskazywał na bezprawne zaliczanie do bazy kosztowej PKP PLK amortyzacji, kosztów finansowych (inwestycje finansowane na kredyt), kosztów przejazdów kolejowo-drogowych, utrzymania pasów przeciwpożarowych oraz innych nieuzasadnionych kosztów zarządcy. „Polskie władze od długiego czasu były więc świadome niezgodności polskiego prawa z obowiązującymi nas dyrektywami. W związku z tym wyrok Trybunału w żaden sposób nie może być dla polskich władz zaskakujący i musi być jak najszybciej wykonany, tym bardziej, że postępowanie w tej sprawie przed Trybunałem trwało kilku lat” – czytamy w komunikacie ZNPK.
Jednocześnie związek zaznacza, że brak wdrożenia powyższego może skutkować – poza dalszym spadkiem znaczenia transportu kolejowego spowodowanym nieuzasadnionymi, nadmiernymi stawkami – kolejną skargą przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, a logiczną konsekwencją ewentualnych zaniechań RP będzie spadek wiarygodności naszego kraju jako pełnoprawnego członka UE w pełni respektującego unijne prawodawstwo, co niewątpliwie może doprowadzić do przyznania Polsce mniejszych dotacji na inwestycje infrastrukturalne w przyszłym budżecie Unii Europejskiej.
ZNPK podkreśla, iż w obecnie trwają prace nad cennikiem PKP PLK na rozkład jazdy 2013/2014. Ewentualne przyjęcie cennika niezgodnego z wyrokiem Trybunału może skutkować roszczeniem przewoźników kolejowych o odszkodowanie od Państwa polskiego. „Polskie władze powinny więc dołożyć wszelkich starań, aby niezwłocznie dostosować Rozporządzenie do wymogów prawodawstwa unijnego i umożliwić – zarówno zarządcy, jak i zatwierdzającemu cennik Prezesowi Urzędu Transportu Kolejowego – pracę w stanie prawnym w pełni zgodnym z prawodawstwem i orzecznictwem wspólnotowym” – piszą przedstawiciele ZNPK w oświadczeniu.