Prezes UTK odmówił spółce PKP Polskie Linie Kolejowe zatwierdzenia projektu cennika dostępu do infrastruktury. – To bardzo dobra decyzja, zgodna z naszym apelem – pisze Michał Litwin, dyrektor generalny Związku Niezależnych Przewoźników Kolejowych.
Prezes Urzędu Transportu Kolejowego
odmówił spółce PKP Polskie Linie Kolejowe zatwierdzenia projektu cennika w części dotyczącej sposobu ustalania stawki jednostkowej opłaty podstawowej i manewrowej na rozkład jazdy pociągów 2017/2018. To bardzo dobra decyzja, zgodna z apelem ZNPK. Przedłożony projekt zawierał szereg wad, w tym najważniejszą: wliczał do stawek część kosztów niebezpośrednio powstających jako rezultat przejazdu pociągiem.
Tym samym Prezes UTK podzielił pogląd m.in. wynikający z prawomocnego orzeczenia Sądu Administracyjnego w sprawie, którą ZNPK wygrał w odniesieniu do jednego z poprzednich cenników, które to orzeczenie dość jednoznacznie wskazuje co może a co nie może być uznane jako koszt bezpośredni. Inną istotną wadą odrzuconego projektu był sposób kategoryzacji linii w oparciu o kryterium istotne tylko dla pociągów pasażerskich, w efekcie czego ilość linii najwyższej kategorii dla pociągów towarowych miała zwiększyć się o... 910%!
Należy też pamiętać o szerszym aspekcie tej decyzji, tj. w debacie o roli transportu kolejowego. Deklaracje o zwiększaniu roli transportu i przemysłu kolejowego w Polsce, wyrażone m.in. w Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju poprzez
program Luxtorpeda 2.0, ziszczą się tylko wtedy, gdy polscy przewoźnicy kolejowi będą ponosili niższe koszty dostępu do torów. Tym samym, zostanie im więcej środków na inwestycje w nowoczesny tabor, czego naturalnym beneficjentem będą w dużej mierze polskie firmy taborowe. Pozwoli im to na zwiększenie nakładów na badania i rozwój i umożliwi budowę polskiej inteligentnej specjalizacji w zakresie budowy innowacyjnego taboru kolejowego, z którego będziemy mogli być dumni na rynkach globalnych. Cieszymy się, że regulator to dostrzegł.
Liczymy, że PKP PLK przygotuje drugi projekt cennika, uwzględniający nie tylko uwagi Prezesa UTK w odniesieniu do pierwszego projektu, ale również prawomocne orzecznictwo sądów oraz obowiązujące krajowe i unijne dokumenty strategiczne. Mam głęboką nadzieję, że dzięki temu w przyszłym rozkładzie jazdy będziemy jeździli taniej.