Zima nie odpuszcza – awarie i opóźnienia pociągów

Przyczyną odwołań pociągów były najczęściej defekty elektrycznych zespołów trakcyjnych, autobusów szynowych i lokomotyw, usterki rozjazdów oraz pęknięcia szyn. Z powodu awarii taboru Przewozy Regionalne odwołały do 15 stycznia 56 pociągów na Śląsku.

Problemy taborowe ma także PKP Intercity. Wczoraj poseł SLD Wiesław Szczepański mówił, że z zima unieruchomiła 6 z 10 najnowocześniejszych lokomotyw Husarz wyprodukowanych przez niemieckiego Siemensa. Małgorzata Sitkowska, rzecznik PKP Intercity przyznała, że „lokomotywy faktycznie defektują.” Nie wiadomo jednak ile maszyn jest w tym momencie niesprawnych.

Dziś opady śniegu i utrzymujące się niskie temperatury spowodowały opóźnienia wielu składów. Międzynarodowy pociąg nocny Chopin z Wiednia, Budapesztu i Pragi do Warszawy Wschodniej przyjechał do stacji docelowej ok. 120 minut później niż przewidywał.

Około godz. 8:50 usunięto awarię lokomotywy na jednotorowym szlaku Nosówko - Białogard i przywrócono ruch pociągów. Opóźnione zostały następujące pociągi: TLK 53109 z Gdyni Głównej do Krakowa Płaszowa - 83 minuty, TLK 85102 ze Szczecina Głównego do Olsztyna - 80 minut, TLK 58105 z Gdańska Głównego do Szczecina Głównego - 67 minut.

Później niż planowali dojadą do celu również pasażerowie pociągu EIC 1501 Neptun z Warszawy Wschodniej do Gdyni Głównej, który był opóźniony z powodu awarii lokomotywy na szlaku Chotomów - Nowy Dwór Mazowiecki, pociągu EIC 3500 Lajkonik z Krakowa Głównego do Gdyni Głównej, który był opóźniony z powodu połamania pantografów lokomotywy na szlaku Słomniki - Miechów (Pasażerów pociągu przesadzono do pociągu EIC 3102 Krakus z Krakowa Głównego do Warszawy Wschodniej) oraz pociągu TLK 53109 z Gdyni Głównej do Krakowa Płaszowa opóźnionego z powodu awarii lokomotywy. Z powodu awarii nastąpiła przerwa w ruchu na jednotorowym szlaku Nosówko - Białogard. Opóźnienia pociągów tych wyniosły ok. 120 minut.