Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, na dworcu Zachodnim w Poznaniu już od pół roku nie ma tablicy z rozkładem jazdy. Przed zejściem do tunelu przy blaszanym stojaku wisi papierowy rozkład z odjazdami pociągów. Jest on jednak dla pasażerów zupełnie nieczytelny.
Dwa lata temu na Dworcu Zachodnim wisiała duża, elektroniczna tablica z rozkładem. Została jednak zdjęta pod koniec 2011 r. na czas remontu tunelu. Remont zakończył się jednak na początku tego roku, ale tablica na swoje miejsce nie wróciła. - Szukam pociągu do Gniezna. Jeżdżę raz czy dwa razy w miesiącu, nie znam rozkładu na pamięć. Niedobrze, że jest tu tylko ten drukowany rozkład. Kto ma dobry wzrok i umie szybko znaleźć swój pociąg, ten sobie poradzi. Ale co mają powiedzieć starsi ludzie? – skarży się „Gazecie Wyborczej” pasażerka.
- Przyjechałem na peron 4a. Przyszedłem na Dworzec Zachodni i musiałem szukać, na którym peronie mam przesiadkę, na tym papierowym rozkładzie. W końcu odszukałem, że na peronie 5. Ale pociąg zdążył już odjechać! – mówi „Gazecie Wyborczej” inny pasażer.
Aktualny rozkład można sprawdzić obecnie na starym i na nowym dworcu. Jednak stary dworzec zostanie wkrótce zamknięty, a przejście na nowy dworzec zajmie zbyt wiele czasu. Być może tablica wróci jednak na dworzec Zachodni. - Początkowo projekt remontu na Dworcu Zachodnim nie przewidywał wymiany tablicy. Dopiero później się na to zdecydowaliśmy. To nie jest tak, że decydujemy o zmianie tablicy i już następnego dnia montujemy nową. Wszystko przez procedury. Musi być przetarg, do tego dochodzą kwestie techniczne – informuje „Gazetę Wyborczą” Aleksandra Dąbek z PKP SA.
Więcej