Wielka Brytania odchodzi od prywatyzacji kolei na rzecz powtórnego jej znacjonalizowania. Powołany ma zostać kolejowy podmiot publiczny Great British Railways z nowym logo i w nowym malowaniu, świadczący przewozy kolejowe. Już trwają prace nad ustawą. Brytyjczycy mają się także wreszcie doczekać aplikacji do kompleksowej obsługi podróżnych – z rozkładami jazdy w jednym miejscu i zakupem biletów w przystępnych cenach.
Barwę i logo Great British Railways (GBR) zaprezentowano 9 grudnia, gdy ustawa o kolejach, która ma powołać nowy podmiot publiczny, łączący zarządzanie infrastrukturą kolejową i przewozy pasażerskie, przeszła drugie czytanie w Izbie Gmin. – W całym kraju panuje jednomyślność: kolej musi się poprawić. Dlatego rząd nacjonalizuje operatorów kolejowych, aby zreformować rozdrobniony system. Siedmiu głównych operatorów kolejowych jest już w rękach publicznych, obsługując jedną trzecią wszystkich podróży pasażerskich w Wielkiej Brytanii – podkreśla Departament Transportu (DfT).
Malowanie GBR charakteryzuje się czerwono-biało-niebieską kolorystyką i ostrymi kątami, co tworzy, jak opisuje to Departament Transportu (DfT), efektowny i zapadający w pamięć projekt, który odzwierciedla brytyjską flagę. Logo GBR przedstawia zaś dwie równoległe strzałki, wprowadzone po raz pierwszy przez British Rail (BR) w 1965 r., a następnie zachowane na znakach dworcowych i w brandingu National Rail po prywatyzacji British Rail. Logo i malowanie pociągu GBR zostaną wprowadzone na pociągi, strony internetowe, stacje i inne obiekty od przyszłej wiosny – dzięki temu koleje zostaną zjednoczone pod jedną marką będącą własnością publiczną i będą świadczyć usługi na rzecz społeczeństwa, a nie prywatnych akcjonariuszy.
Departament Transportu twierdzi, że nowa marka GBR została opracowana wewnętrznie, „aby zmaksymalizować stosunek jakości do ceny”. Prezentacja szczegółów kolei narodowych zbiega się z debatą w Izbie Gmin nad projektem ustawy o kolejach. To następstwo wcześniejszych decyzji rządu o zamrożeniu po raz pierwszy od 30 lat cen biletów kolejowych. Ustawa przewiduje utworzenie Great British Railways, które zjednoczy 17 różnych organizacji. Ustawa zlikwiduje frustrującą biurokrację i brak odpowiedzialności, które w dalszym ciągu nękają koleje, a zamiast tego po raz pierwszy od dziesięcioleci brytyjskie koleje będą zarządzane jako jedna organizacja.
Wśród operatorów publicznych, którzy zostali znacjonalizowani, już widać znaczące postępy.
South Western Railway czterokrotnie zwiększyła liczbę nowych pociągów Arterio, co ofertę o prawie 10%. W tym miesiącu wprowadzany jest nowy rozkład jazdy East Coast Mainline, dzięki któremu uruchomionych zostanie 10 000 dodatkowych pociągów LNER w roku, co oznacza 60 tys. dodatkowych miejsc w pociągach tygodniowo. Southeastern Railway zainwestowała natomiast 2 miliony funtów w technologię wideo i kamer, aby pomóc w identyfikacji potencjalnych usterek na sieci kolejowej w celu szybkiej naprawy.
Wielka Brytania zapowiada działania w kierunku dostosowania cen biletów oraz systemów sprzedaży „do XXI wieku”. Powstać ma także nowa aplikacja do kompleksowej obsługi podróżnych z rozkładem jazdy i modułem zakupu biletów. – Wzmocniony organ nadzoru nad pasażerami będzie badał słabą jakość usług i poprawę popytu, a Wielka Brytania będzie mogła budować kolej, która wspiera misję rządu, jaką jest stymulowanie wzrostu gospodarczego – informuje Departament Transportu.
– Przyszłość brytyjskich kolei zaczyna się dziś. Jestem niezmiernie dumny, mogąc zaprezentować nowy wizerunek Great British Railways, ponieważ uchwalamy przełomowe przepisy, które mają nacjonalizować nasze pociągi i reformować kolej, aby lepiej służyła pasażerom. To nie tylko zmiana malatury. To nowa kolej, która zrywa z wcześniejszymi frustracjami i koncentruje się wyłącznie na świadczeniu usług publicznych dla pasażerów. Dzięki zamrożeniu cen biletów, nowemu, odważnemu wyglądowi i wprowadzeniu fundamentalnych reform, budujemy kolej, na którą Wielka Brytania może liczyć i z której może być dumna – mówi Heidi Alexander, sekretarz stanu w Ministerstwie Transportu Wielkiej Brytanii.
System kolejowy w Wielkiej Brytanii opiera się na udzielaniu w formie przetargów koncesji prywatnym przewoźnikom do świadczenia usług na wybranych trasach kolejowych. Warto zaznaczyć, że od 1997 roku kraj nie posiadał własnego narodowego przewoźnika kolejowego. Liczba prywatnych przedsiębiorstw operujących na torach Wielkiej Brytanii w ciągu lat się waha. Obecnie jest mowa o około 28 głównych operatorach kolejowych w ruchu pasażerskim. Wraz z wygaśnięciem kolejnych koncesji, usługi pasażerskie mają przechodzić pod publiczne zarządzanie.
Zapisz
się do newslettera:
