Jak się okazuje, ochroniarze w pociągach, chronią nie tylko pasażerów, ale przede wszystkim swoją wygodę, napisał portal „Wiadomości24.pl”. Normalni pasażerowie mają problem, żeby w razie tłoku skorzystać z przedziałów dla kobiet ciężarnych, bądź z dziećmi do lat 4, jeśli są wolne, natomiast ochrona bez ceregieli się tam rozsiada.
Wiadomo przecież, że nasze pociągi oazą bezpieczeństwa nie są, tak że, ludzi pilnujący w nich porządku, raczej na brak pracy nie powinni narzekać . Jeśli coś niedobrego się wydarzy, wtedy odpoczywający panowie ochroniarze, mogą nie zdążyć zareagować, tym bardziej, że 2 panów, na pociąg liczący 15 wagonów, to raczej mała obsada. Oczywiście odpoczynek jak wiadomo należy się każdemu i to jest kwestia bezdyskusyjna, natomiast niekoniecznie musi się on odbywać kosztem nadużywania władzy oraz innych podróżnych, tym bardziej uprzywilejowanych. Tym bardziej, że jak podaje portal „Wiadomości24.pl” tego typu praktyki, jak zajmowanie miejsc przez osoby niepowołane, w przedziałach dla osób uprzywilejowanych, jest bezprawne i podlega sankcjom karnym.
Więcej