Podróżna poruszająca się na wózku inwalidzkim nie mogła pojechać pociągiem Pendolino, gdyż zepsuł się podnośnik. To kolejny przykład problemów, jakie mają osoby niepełnosprawne.
Historię opisał portal Trójmiasto.pl. Podróżna wykupiła bilet na pociąg EIP z Krakowa do Gdańska z dużym wyprzedzeniem. Niestety, mimo że pociągi Pendolino są przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych, kobieta nie mogła pojechać, gdyż nie działał podnośnik dla wózków inwalidzkich. Obsługa pociągu natomiast nie mogła wnieść podróżnej do środka, gdyż zabraniają tego wewnętrzne przepisy spółki.
Jak powiedziała portalowi www.trojmiasto.pl rzeczniczka PKP Intercity Beata Czemerajda, w sytuacji jakiejkolwiek awarii, spółka oferuje pasażerowi alternatywne rozwiązania.
– W tym konkretnym przypadku zaproponowaliśmy pasażerkom dwie możliwości – wniesienie wózka do pociągu przez obsługę lub kontynuowanie podróży z przesiadką w Warszawie. Ze względu na brak akceptacji ze strony pasażerek, zaoferowaliśmy trzecie rozwiązanie w postaci noclegu w pobliskim hotelu oraz przejazd składem porannym do Trójmiasta. Z tej opcji nasze klientki skorzystały i dziś rano wsiadły do pociągu jadącego do Gdańska – zapewniła przedstawicielka przewoźnika.
Niedawno informowaliśmy o problemach innej podróżnej, która miała wykupiony bilet w pociągu TLK i poinformowała wcześniej o potrzebie przygotowania miejsca dla osoby niepełnosprawnej. Jak się okazało w pociągu nie było wagonu do tego przygotowanego, o czym pisaliśmy
tutaj.