Ukraina chwali się inwestycjami kolejowymi w przededniu piłkarskich mistrzostw. – Do Euro 2012 przeprowadzonE zostały prace o tak dużej skali, jakiej w historii Ukrzaliznycy jeszcze nie było – mówi Wołodymyr Kozak, dyrektor Ukraińskich Kolei.
Prace w szczególności związane są ze wprowadzeniem do ruchu przyspieszonych pociągów. Inwestycje obejmowały m.in. modernizację 330 km torów, elektryfikację tras Fastiw – Żytomierz (101 km), Połtawa – Krzemieńczuk – Burty (95 km). Oprócz tego Ukraińskie Koleje przygotowywały się do elektryfikacji odcinka Połtawa – Krasnohrad – Łozowa (176 km), na którym prace mają się zakończyć jeszcze w ciągu tej wiosny. Oprócz tego przy okazji elektryfikacji unowocześniane są urządzenia automatyki, komunikacji oraz sterowania ruchem. – Do tej pory nie przeprowadzono w ciągu jednego roku tylu prac, co w zeszłym – ocenia Kozak.
Jak mówi Kozak, w maju Ukraińskie Koleje czeka jeszcze sporo pracy. Do wykonania zostało jeszcze około 5% i zakończą się one do 25 maja br. Dyrektor generalny podziękował krajowym przedsiębiorstwom za dotychczasowy wkład w modernizację kolei. – Aby wyprodukować wszystkie urządzenia elektryczne, kable, przewody jezdne, transformatory i sprzęt innego rodzaju, zaangażować musieliśmy około 40 firm krajowych. Zakres prac odpowiada naszym dotychczasowym sześcioletnim zamówieniom. Przykładowo kijowska fabryka Transsygnał, aby wykonać nasze zamówienia, musi pracować w systemie zmianowym – powiedział Wołodymyr Kozak.
– Z myślą o wprowadzeniu do ruchu szybkich składów wykorzystuje się przy modernizacjach nowe technologie i materiały. Równocześnie z elektryfikacją, wymieniana jest górna część torowiska. Układane są bezstykowe szyny dla wyższego komfortu i bezpieczeństwa. Po raz pierwszy wykorzystaliśmy nową, aluminoteremiczną metodę spawania zwrotnic – opisuje Kozak. Oprócz tego prowadzone są prace przy łukach.
Według dyrektora Ukrzaliznycy do końca roku zostanie zakończona budowa nowoczesnego zaplecza technicznego dla obsługi nowych, szybkich pociągów, które mieści się na stacji Darnyca w obrębie kijowskiego węzła kolejowego. – Doświadczeń z budowy takich obiektów na Ukrainie nie ma, więc przed rozpoczęciem projektowania studiowaliśmy rozwiązania fińskie, rosyjskie i koreańskie. Do końca roku centrum dla obsługi szybkich międzyregionalnych pociągów zostanie włączone do eksploatacji – obiecuje Kozak.
Szybkie pociągi będą jeździły między miastami-gospodarzami: Lwowem, Kijowem, Charkowem i Donieckiem. Przeprowadzone roboty umożliwiają prowadzenie ruchu pociągów na odcinku 779 km z prędkością 160 km/h, 385 km – 140 km/h i 428 km – 120 km/h.