Sieć kolejowa niemieckiej spółki Usedomer Baderbahn zazębiająca się o polskie terytorium jest wyjątkowa nie tylko w skali stosunków polsko-niemieckich, ale także w skali europejskiej. To bardzo dobry przykład współpracy dwóch państw na rzecz poprawy mobilności i zdroworozsądkowej poprawy oferty kolejowej.
Historia kolei na wyspie Uznam rozpoczęła się w 1876 r. Wówczas powstała 37-kilometrowa linia kolejowa łącząca Świnoujście z Ducherow. W kolejnych dziesięcioleciach sieć kolejowa oplotła niemal wszystkie większe miejscowości na terytorium Cesarstwa Niemieckiego. Największym powodzeniem kolej na wyspie Uznam cieszyła się w latach 30. wraz z rozwojem ośrodków wczasowych w hitlerowskich Niemczech. Nic dziwnego – wyspa jest niezwykle urokliwa, posiada piękne plaże, a spoglądając na mapę, łatwo dostrzec, że Bałtyk z Berlina najłatwiej osiągalny jest właśnie na wyspie Uznam bądź w jej okolicach.
Po 1945 r. wyspa Uznam, bez niewielkiego jej fragmentu ze Świnoujściem, znalazła się w granicach Niemiec Wschodnich. Ale to właśnie Świnoujście pełniło rolę gospodarczego i administracyjnego centrum wyspy. Sieć kolejowa po stronie wschodnioniemieckiej pozostała, jednak odcięta od największej miejscowości na wyspie (tory po polskiej stronie zostały zlikwidowane), pełniła coraz bardziej marginalną rolę. Na początku lat 90. kolei dało się we znaki mocne zdekapitalizowanie taboru i infrastruktury, a gros przewozów przejęły autobusy i komunikacja indywidualna, która w byłym NRD odradzała się w tempie podobnym do tego znanego z Polski.
Drugie życie kolei na wyspie
Kolej zaczęła odradzać się od grudnia 1994 r., kiedy powstała nowa spółka pod nazwą Usedomer Baderbahn (w wolnym tłumaczeniu – Uznamska Kolej Kąpieliskowa). Od tego czasu następowały zmiany w sytuacji kolei. Rozpoczęto od absolutnie niezbędnych remontów torowisk i zabezpieczenia przejazdów kolejowo-drogowych. Pozwoliło to w dość krótkim czasie na poprawienie oferty w najistotniejszym dla mieszkańców i kuracjuszy aspekcie – skrócenia czasu przejazdu. W latach 2000-2003 przewoźnik zainwestował w tabor kolejowy, zastępując stare spalinowe wagony motorowe 23 spalinowymi zespołami trakcyjnymi GTW z dwoma członami pasażerskimi produkcji szwajcarskiego Stadlera. UBB operowało wówczas na pięciu liniach kolejowych, nie tylko znajdujących się na wyspie, ale także na tych do niej przylegających. Z końcem XX w. Niemcy zaczęli myśleć o przedłużeniu jednej z linii kolejowych, kończącej bieg w przygranicznym Ahlbeck. Pomysł spodobał się w Świnoujściu i tak powoli od słów doszło do czynów.
Połączyć Niemcy z Polską
Budowę linii kolejową o długości 1,5 km z Ahlbeck do wybudowanej nowej stacji Świnoujście Centrum (w części budowę sfinansowano ze środków UE) zakończono na początku 2008 r. Kosztowała 2 mln euro. W lutym zorganizowano nawet przejazd promocyjny, z samorządowcami na pokładzie. Potrzebne dokumenty wysłane zostały do Urzędu Transportu Kolejowego i… ruch wstrzymano, zanim choćby jeden regularny pasażer wsiadł na pokład nowoczesnego SZT. UTK piętrzył bowiem problemy w uzyskaniu pozwolenia na przejazdy po polskiej stronie granicy. Urzędowi nie podobało się to, że linia kolejowa, niemająca połącznia z infrastrukturą PKP PLK, została wyposażona w niemieckie systemy zabezpieczenia ruchu (trudno wyobrazić sobie, by mogło stać się inaczej) sterowane z niemieckiego Heringsdorfu. Sprawa otarła się o biurko premiera Donalda Tuska i dopiero 20 września 2008 r., już po sezonie letnim, pociągi ruszyły. Odcinek pomiędzy niemiecką granicą a Świnoujście pociągi pokonują z prędkością 80 km/h. Za bilet ze Świnoujścia do Heringsdorfu zapłacimy 2,50 euro.
Obecnie ze Świnoujścia Centrum do Niemiec dojeżdża aż 20 pociągów. Polacy mają do dyspozycji nowoczesne pojazdy Stadlera, odjeżdżające ze stacji o stałych godzinach (poza godzinami wczesnoporannymi i późnowieczornymi, gdy pociągi odjeżdżają co pół godziny). Pociągi dojeżdżają nie tylko do zlokalizowanego najbliżej granicy Ahlbeck i Herringsdorfu, ale także znacznie dalej, poza wyspę: do Züssow i Stralsundu, gdzie możliwa jest przesiadka na pociągi dalekobieżne kursujące w głąb Niemiec.
Aby móc wykonywać połączenia na terenie Polski, UBB założyła spółkę UBB Polska, która zajmuje się utrzymaniem 1,5-kilometrowego odcinka linii i dwukrawędziowego peronu w Świnoujściu. Na tej maleńkiej sieci kolejowej prowadzone są wyłącznie przewozy pasażerskie. UBB Polska jest uprawniona do wykonania wszystkich niezbędnych robót budowlanych, mających na celu rozbudowę i odnowienie infrastruktury, oraz robót związanych z jej utrzymaniem. Jednak obecnie UBB Polska nie planuje uruchamiania kolejnej infrastruktury. Nie znaczy to jednak, że UBB po niemieckiej stronie nie ma planów rozwoju.
Plany rozwojowe UBB
Obecnie UBB planuje dalszą rozbudowę własnej sieci. W planach jest budowa odnogi linii kolejowej z Herringsdorfu do Garz. Tam położone jest regionalne lotnisko pasażerskie, do którego do niedawna latał m.in. z Krakowa Eurolot (może być to połączenie dochodowe, zważywszy na czas przelotu i popularność zachodniej części Bałtyku wśród mieszkańców południowej Polski).
Bardzo poważnym projektem kolejowym, dyskutowanym od dziesiątek lat, jest odbudowa mostu kolejowego w Karninie. Dzięki niemu przeprawa pociągów z wyspy Uznam na stały ląd mogłaby odbywać się pomiędzy miejscowościami Usedom i Anklam. To z kolei oznaczałoby skrócenie czasu przejazdu pociągów dalekobieżnych Berlin – Świnoujście (w sezonie letnim jest uruchamiany taki pociąg) z 4 do 2 godzin. Mimo niewątpliwych zalet odbudowy mostu (pozostał tylko jego fragment, reszta została zniszczona przez Sowietów w 1947 r.) sprawa rozbija się o koszty, które obecnie szacowane są na blisko 100 mln euro. Być może temat kiedyś powróci, a na razie o istniejącej tu kiedyś linii kolejowe ze Świnoujścia w kierunku Berlina przypominają nasypy i dworce kolejowe. Realna jest natomiast budowa niewielkiego dworca przy świnoujskiej końcówce toru kolejowego. Dworzec Świnoujście Centrum chce zbudować UBB przy udziale środków unijnych, z któregoś z integracyjnych funduszy. Szczegółów jednak wciąż brak.
Na razie UBB rozwija się w nieco innym kierunku. Jako spółka podległa Deutsche Bahn z dniem 1 stycznia 2016 r. przejęła większość linii autobusowych, które funkcjonują na terenie wyspy Uznam. UBB otrzymała na nie koncesje na 10 lat. Już rozpoczęła się integracja taryfowa kolei z siecią połączeń autobusowych, która przyniesie korzyści nie tylko Niemcom, ale także zamieszkałym w Świnoujściu Polakom, którzy po zachodniej stronie granicy coraz częściej szukają możliwość zarobkowania i wypoczynku.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.