Partnerzy serwisu:
Warte uwagi

SRKGŚ: W dzisiejszym losowaniu padły pociągi nr...

Dalej Wstecz
Autor:

SRGKŚ

Data publikacji:
22-02-2012
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
SRGKŚ

Podziel się ze znajomymi:

WARTE UWAGI
SRKGŚ: W dzisiejszym losowaniu padły pociągi nr...
- Wczoraj Śląski Zakład Przewozów Regionalnych opublikował listę likwidowanych pociągów. Przygotowali ją Ci sami ludzie co 2009 roku, pokazując po raz kolejny skrajną niekompetencję - pisze w komentarzu Stowarzyszenie Rozwoju Kolei Górnego Śląska.

Czytając listę "zmian" ciężko oprzeć się wrażeniu, że autorzy listy wrzucili do szklanej kuli kartki z numerami pociągów i losowali niczym w grach liczbowych. Jaką rolę w "losowaniu" odegrał Urząd Marszałkowski, a jaką Śląski Zakład PR ciężko powiedzieć - tak społecznicy z Górnego Śląska komentują opublikowaną wczoraj listę pociągów odwołanych od 1 marca w województwie Śląskim. Można ją znaleźć tutaj.

Zwróćmy uwagę na niektóre szczegóły. Z Rybnika do Pszczyny będziemy mieli pociągi o 5:02 rano i o 12:30. Z losowania wypadło, że należy zlikwidować pociąg o 6:30 dowożący uczniów do Pszczyny na godzinę 8:00. O dojazdach w przeciwnym kierunku, czyli z Pszczyny do Rybnika można zapomnieć, gdyż jedyne pociągi jakie pozostawiono pojadą 14:06 i 15:03 z Pszczyny. Z Wodzisławia do Rybnika zostaje odwołany pociąg (w porannym szczycie) o 7:48, za to pozostawiono pociągi o 10:55 i 11:35 (losowanie jest bezlitosne). Pozostawienie dwóch pociągów poza szczytem w odstępie 40 minut, gdzie w szczycie przerwa będzie wynosiła 6 godzin, nie potrzebuje komentarza. Jeśli chcemy wrócić po 14:00 lub 16:00 do Wodzisławia, możemy o tym zapomnieć, bo właśnie pociągi o 14:35 i 16:42 (godziny szczytu) odwołano.

Równie absurdalne mają być zmiany od 1 czerwca. Zadbano żeby młodzi ludzie unikali studiowania poza naszym województwem. Połączenie o 15:14, którym w niedzielę do Wrocławia przez Opole jedzie z Raciborza około 150 osób zostanie skrócone do Kędzierzyna Koźla. Zaś następny pociąg o 17:10 będzie miał ograniczone terminy kursowania tak, aby nie jeździł w niedziele (szklana kula widocznie nie wie, że wtedy jeździ nim najwięcej ludzi). Przykładów z innych regionów województwa można mnożyć. Nie rozumiemy tylko dlaczego mieszkaniec Sosnowca i Tychów jest lepszy od mieszkańca Żor, Raciborza czy Cieszyna. Widocznie oni sobie zasłużyli na utrzymanie oferty kosztem reszty województwa - komentuje SRKGŚ.

Przewozy Regionalne znowu się popisały wycinając pociągi wg obiegów składów, a nie liczby pasażerów. Nikogo nie obchodzi stworzenie dobrej oferty przewozowej, najważniejsze są względy techniczne. Przeorganizowanie obiegów taboru, tak by zmniejszyć zapotrzebowanie to zadanie wykraczające poza możliwości przewoźnika. Jednostki dalej będą stały po 20 godzin na dobę, aby obsłużyć pociąg poza szczytem (bo w szczycie pociągu już nie będzie) - uważa stowarzyszenie.

Oprócz teorii losowania ze szklanej kuli mamy jeszcze jedną. Każdy pociąg regionalny generuje stratę. W związku z tym każdy pasażer w tym pociągu również generuje deficyt. W konsekwencji mniejsza ilość pasażerów w pociągach oznacza mniejszą stratę. Dziwne jednak, że pani prezes Kuczewska-Łaska na konferencji narzekała, że wpływy z biletów na Śląsku pokrywają tylko 21% kosztów uruchomienia pociągu.

Jesteśmy przekonani, że korekta w obecnym kształcie nie pozwoli zmieścić się w 120 mln zł deficytu. Wpływy z biletów będą znacznie mniejsze od oczekiwanych. Śląski Zakład PR po raz kolejny się zdziwi: to ludzie co jeździli o 6:30 z Rybnika nie przesiedli się na pociąg o 12:30?

Jak tak dalej pójdzie to pozostanie nam zabrać nasze dzieci na wycieczkę z Gliwic do Częstochowy (no ewentualnie do Wisły), aby mogły zobaczyć co to pociąg. Oczekiwanie, że brak rzetelnej reorganizacji Śląskiego Zakładu PR pozwoli trwać dyrektorom, naczelnikom i związkowcom w nieskończoność jest naiwne. Tak samo naiwne jest oczekiwanie, że Koleje Śląskie będą jeździć wszędzie i za niewielkie pieniądze. Przykład Mazowsza pokazuje, że kolej regionalna na poziomie musi kosztować (244 mln dotacji w tym roku). Pozostawienie szczątkowego rozkładu jazdy z dwoma czy trzema parami pociągów na danej trasie jest kpiną z pasażerów. Tym bardziej, że nasz marszałek z jednej strony wypowiada się o ważności transportu kolejowego na Śląsku, a z drugiej strony zupełnie nie panuje nad sytuacją. Śląski Urząd Marszałkowski musi liczyć się z tym, że zatwierdzając zmiany rozkładowe w takim kształcie bierze za nie odpowiedzialność personalną i polityczną - kończą społecznicy.

Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Polregio poszukuje prezesa

Biznes

Polregio poszukuje prezesa

Michał Szymajda 14 maja 2020

Zobacz również:

Pozostałe z wątku:

Polregio poszukuje prezesa

Biznes

Polregio poszukuje prezesa

Michał Szymajda 14 maja 2020

Zobacz również:

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
Rynek Infrastruktury
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5