Ministerstwo Infrastruktury poinformowało o rozpoczęciu przez Straż Ochrony Kolei sprawdzania temperatury pasażerów pociągów międzynarodowych wjeżdżających do Polski. Procedura odbywa się przy współpracy z przewoźnikami i zarządcą infrastruktury.
Jak poinformowało na Twitterze Ministerstwo Infrastruktury, procedura ta ma zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Dwa dni temu o rozpoczęciu takich działań zapobiegawczych informował rząd. – Wdrażamy kontrole sanitarne w pociągach, najpierw Intercity, a później też w przygranicznym ruchu. Chcemy w ciągu najbliższych 2-3 dni wdrożyć kontrole na wszystkich przejściach granicznych samochodowych, kolejowych oraz w portach
– zapowiadał wówczas premier Mateusz Morawiecki, w związku z pierwszymi zanotowanymi w Polsce przypadkami osób zarażonych koronawirusem. Na zdjęciach Ministerstwa Infrastruktury widać, jak te działania wyglądają w praktyce.
Wczoraj PKP Intercity wydało oświadczenie o kontrolach sanitarnych w pociągach międzynarodowych. Możemy w nim przeczytać, że spółka, mając na względzie istniejące zagrożenie rozprzestrzeniania się zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2, a przede wszystkim dobro i bezpieczeństwo pasażerów, rozpoczyna od 10 marca we wszystkich pociągach kursujących w relacjach międzynarodowych do Polski dystrybucję i zbieranie od pasażerów karty lokalizacji w formie ankiety, sporządzonej w języku polskim i angielskim, o czym podróżni są informowani w formie komunikatów wygłaszanych przez nagłośnienie znajdujące się na wyposażeniu pociągu. Ankieta ta jest również dostępna w kasach biletowych prowadzących sprzedaż biletów w komunikacji międzynarodowej. Szerzej na ten temat
tutaj.
Pod koniec lutego PKP Intercity zapewniało, że PKP Intercity zapowiedziało, że w związku z rosnącym zagrożeniem pojawiania się koronawirusa drużyny konduktorskie zostaną wyposażone w maseczki i rękawiczki ochronne. Spółka podkreśla, że stosuje „Wytyczne w sprawie postępowania na wypadek podejrzenia zarażenia chorobą szczególnie niebezpieczną i wysoce zakaźną” obowiązujące na sieci kolejowej zarządzanej przez PKP Polskie Linie Kolejowe. W tym dokumencie określono sposób postępowania w przypadku zaistnienia podejrzenia, że na obszarze kolejowym, w pociągu, na stacji kolejowej może znajdować się osoba, u której istnieje uzasadnione podejrzenie zachorowania na chorobę szczególnie niebezpieczną i wysoce zakaźną ze szczególnym uwzględnieniem trybu powiadamiania.
6 marca jeden z pociągów PKP Intercity został zatrzymany przez pasażerkę, która zgłosiła podejrzane objawy jednego z pasażerów.
Decyzją sanepidu pojazd został skierowany na dezynfekcję. Kilka dni temu w Urzędzie Transportu Kolejowego (UTK) odbyło się spotkanie w sprawie koordynacji działań związanych z zagrożeniem zarażeniem koronawirusem SARS-Cov-2. Rozmowy miały na celu zapoznanie się z procedurami obowiązującymi w Polsce a także w państwach sąsiadujących.
– Przewoźnicy i zarządcy dworców mają przygotowane odpowiednie procedury, sytuacja związana z zagrożeniem zarażeniem wirusem SARS-CoV-2 jest monitorowana – zapewnił dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego. – Działamy proaktywnie, by unikać zagrożenia – dodał.
Epidemia koronawirusa wybuchła kilka tygodni temu w chińskim mieście Wuhan. Wśród wielu czynników, które wpłynęły na szybkie rozprzestrzenianie się choroby, w porównaniu do epidemii SARS sprzed kilku lat, wymieniano ogromny wzrost mobilności Chińczyków, zarówno w kraju (dzięki budowie sieci kolei dużych prędkości), jak i w skali międzynarodowej. Szerzej na ten temat pisaliśmy w raporcie
"Raport: Strach, propaganda, izolacja – koronawirus z Wuhan zmienia Chiny i Azję".
Poza granicami Chin w sektorze transportowym SARS-Cov-2 dotknął w pierwszej kolejności ruch lotniczy – przewoźnicy zaczęli zawieszać połączenia z Chinami. PLL LOT w ciągu ostatnich kilku tygodni, podobnie jak wielu innych przewoźników lotniczych, zwiesił znaczną liczbę połączeń, w tym te do Włoch czy Chin.
Ostatnio podjął także decyzję o ograniczeniu komunikacji z Izraelem i Londynem oraz o odłożeniu uruchomienia lotów z Ostrawy.