W prognozie finansowej nowelizacji ustawy o transporcie kolejowym zapisano, że dzięki niej samorządy oszczędzą 30 mln zł rocznie. Na razie to tylko wstępne szacunki.
Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przygotowało nowelizację ustawy o transporcie kolejowym. Najważniejsze zmiany mają dotyczyć udostępniania infrastruktury i naliczania za to opłat. Ministerstwo zapowiada też wzmocnienie niezależności prezesa Urzędu Transportu Kolejowego. Więcej na temat nowelizacji
pisaliśmy tutaj.
Najważniejszą kwestią zawartą w nowelizacji są nowe regulacje dotyczące stawek za dostęp do infrastruktury kolejowej. Ministerstwo chce m.in. wesprzeć zarządców infrastruktury innych niż PKP PLK kwotą 60 mln złotych rocznie.
Pomorskie beneficjentem?
Co ciekawe, w prognozie wpływu przygotowywanej nowelizacji ustawy na finanse publiczne zapisano m.in. "zmniejszenie o ok. 30 mln zł rocznie wydatków Jednostek Samorządu Terytorialnego na publiczny transport zbiorowy w zakresie przewoźników korzystających z infrastruktury o zasięgu regionalnym (PKM, PKP SKM w Trójmieście)". Ponieważ obie wymienione z nazwy spółki mieszczą się na terenie województwa pomorskiego, można zakładać, że to właśnie ono poważnie zyska.
– Projekt ustawy zakłada dofinansowanie regionalnych zarządców infrastruktury w kwocie nieprzekraczającej 60 mln zł w skali roku. Dla potrzeb opracowania Oceny Skutków Regulacji przyjęto, że dofinansowanie skutkować będzie analogicznym zmniejszeniem opłat pobieranych przez tych zarządców od przewoźników kolejowych – wyjaśnia Elżbieta Kisil, rzeczniczka ministerstwa. Oznaczałoby to, że województwo mogłoby wydawać mniej na przewozy dzięki dofinansowaniu przez ministerstwo zarządzanej na terenie województwa infrastruktury.
Szczegółowa ocena korzyści jeszcze niemożliwa
Sprawa jest dość skomplikowana, ponieważ spółki PKM i SKM Trójmiasto udostępniają chwilowo infrastrukturę pociągom, które na zamówienie samorządu województwa prowadzi… SKM Trójmiasto. Ale rzeczywiście, otrzymanie dofinansowania na utrzymanie infrastruktury z ministerstwa oznaczałoby, że mniej do kolei może dopłacać województwo. Jak poinformował "RK" urząd marszałkowski województwa, koszty dostępu do infrastruktury stanowią około 25 proc. wszystkich kosztów związanych z uruchomieniem pociągów. W przypadku obniżenia stawek przez PKP SKM, PKM i PKP PLK o złotówkę (1,00 zł/ pociągokilometr), można mówić o oszczędnościach w rekompensacie rzędu 10 mln zł.
– Tak naprawdę oszczędności dokładnie będziemy mogli wyliczyć po zmianie cennika opłat dostępu do infrastruktury, który przedstawiony przez zarządców infrastruktury pomorskiego marszałka zatwierdza Urząd Transportu Kolejowego. Dopóki takiego cennika nie znamy, nie możemy mówić o żadnych oszczędnościach – mówi „Rynkowi Kolejowemu” Sławomir Lewandowski z biura prasowego marszałka. Urząd dopiero oczekuje przedstawienia konkretnych szczegółów odnośnie mechanizmu przekazywania środków finansowych na utrzymanie przez zarządców infrastruktury kolejowej. – W chwili obecnej jesteśmy dalecy od szczegółowej oceny jak dotacje na utrzymanie infrastruktury wpłyną na stawki dostępu zatwierdzane przez UTK – dodaje.
Rzeczniczka ministerstwa Elżbieta Kisil zaznacza, że kwota 30 mln zł wynika ze wstępnych szacunków. Przypomina też, że także ok. 30 mln zł powinni oszczędzić przewoźnicy towarowi dzięki obniżeniu opłat przez pozostałych zarządców infrastruktury.