Niezawodny dziennikarz społeczny FauxNews zauważył, że od dziś z Service Point na dworcu Warszawa Centralna zniknął punkt informacyjny Zarządu Transportu Miejskiego. Miejscy urzędnicy nie dogadali się z Dworcem Polskim w sprawie zasad współpracy.
- Żenującym jednak wydaje mi się fakt, iż dwie wypłacalne firmy nie mogą się dogadać w tak prostej kwestii jak jedno miejsce przy biurku. Tym bardziej, że jak miałem niejednokrotnie okazję widzieć, informacja o komunikacji w Warszawie jest w tym miejscu bardzo potrzebna i na co dzień korzystało z niej wiele osób - komentuje FauxNews na forum Skyscrapercity.
- Z powodu rozbieżności stanowisk między ZTM a Dworcem Polskim w zakresie obecności ZTM w Service Poincie na Dworcu Centralnym, nie będzie już w nim pracowników ZTM - potwierdza rzecznik ZTM Igor Krajnow. - Jednocześnie, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom pasażerów oraz w celu zapewnienia najwyższego poziomu obsługi pasażera – m.in. w związku z Euro 2012 – uruchomiliśmy na zewnątrz Service Pointu niezależny od niego punkt obsługi - informuje Krajnow. Rzecznik przyznał jednak, że punkt ZTM położony przy Service Point zniknie po Mistrzostwach Europy - Szukamy najlepszego rozwiązania dla tej sytuacji - stwierdza Krajnow.
Czy to Dworzec Polski "wyrzucił" ZTM z Service Pointu? - To była wyłączna decyzja ZTM - zaprzecza rzecznik PKP SA Łukasz Kurpiewski i zapewnia, że spółka nie poniosła czynszu - Dotąd w ogóle nie było czynszu ani nawet żadnej umowy. Chcieliśmy z ZTM podpisać umowę, regulującą naszą współpracę. Chodziło naprawdę o symboliczną kwotę, bo nam bardzo zależy, żeby informacja o komunikacji była dostępna dla pasażerów. Niestety, ZTM nie chciał podpisać umowy i wyprowadził się z Service Pointu - mówi Łukasz Kurpiewski.