Choć nowy rozkład jazdy wszedł w życie już jakiś czas temu, w województwie śląskim wciąż dochodzi do zmian. Część jest korzystna dla pasażerów, ale sporo stracili np. mieszkańcy Czechowic-Dziedzic.
Nowy rozkład jazdy wszedł w życie w niedzielę, 15 grudnia. O najważniejszych zmianach
pisaliśmy tutaj. Od jego wprowadzenia zajdzie jednak kilka dodatkowych zmian. Pierwsza jest pozytywna - na wniosek pasażerów Kolei Śląskich, przewoźnik wydłuży relację pociągu nr 94813 Katowice (13:35) – Żywiec (15:04) do Zwardonia. Zmiana wejdzie w życie 2 stycznia. Skrócona zostanie za to relacja pociągu 94703 relacji Katowice (14:04) – Zwardoń (16:21) - będzie kursować do stacji Żywiec. - Powyższa zmiana umożliwi powrót pasażerów pracujących na pierwszą zmianę w Czechowicach-Dziedzicach i Bielsku-Białej bez konieczności przesiadki w stacji Żywiec - tłumaczy przewoźnik.
Druga zmiana jest niekorzystna - relacje trzech par pociągów Polregio Kraków Gł. – Oświęcim – Czechowice-Dziedzice zostaną od 7 stycznia skrócone do odcinka Kraków Gł. – Oświęcim. Poinformował o tym lokalny oddział Przewozów Regionalnych. W urzędzie marszałkowskim województwa małopolskiego dowiedzieliśmy się, że województwo śląskie "nie dołożyło środków na obsługę pociągu kursującego po ich województwie, dlatego kursowanie na tej trasie zostaje ograniczone". Czekamy na stanowisko woj. śląskiego w tej sprawie.
Nie wiadomo co z przyszłością
połączeń kolejowych na linii Rybnik – Wodzisław Śląski. Już przeszło miesiąc temu Miasto Rybnik ogłosiło, że z nowym rokiem rezygnuje z dofinansowywania ich. Magistrat tłumaczy, że w budżecie miasta jest aż o 110 mln zł mniej ze względu na "
konieczne cięcia i oszczędności związane z polityką rządu". UMWŚ nie odpowiedział na liczne pytania "Rynku Kolejowego", co to oznacza dla połączeń kolejowych na tej linii.
Koleje Śląskie podają, że na razie nic się nie zmieni, ale nie wiadomo co będzie dalej. - W obecnym rozkładzie jazdy połączenia pomiędzy Rybnikiem a Wodzisławiem zostały utrzymane w dotychczasowej formie, nie nastąpiły żadne cięcia w tej kwestii. Jeśli natomiast chodzi o przyszłość połączeń, to niestety jako Koleje Śląskie nie jesteśmy w stanie wypowiadać się w tej kwestii – umowa na świadczenie przewozów jest zawarta bezpośrednio pomiędzy samorządami a Urzędem Marszałkowskim Województwa Śląskiego jako Organizatorem Transportu – poinformowała Magdalena Iwańska z biura prasowego Kolei Śląskich.
Z drugiej strony warto przypomnieć, że od nowego rozkładu jazdy zrzeszenie samorządów GZM (Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia) dofinansowuje 40 połączeń Kolei Śląskich na swoim obszarze. Na ten cel przeznaczono 6 mln zł. Najwięcej, 16 połączeń dotyczy trasy Gliwice-Katowice, gdzie podróżuje najwięcej pasażerów. Finansowane przez GZM kursy zostaną wprowadzone także na kierunkach Dąbrowa Górnicza Ząbkowice-Gliwice (9 połączeń), Sosnowiec Główny-Gliwice (2 połączenia) oraz Tychy Lodowisko- Katowice (6 połączeń), Tychy Lodowisko-Sosnowiec (4 połączenia) i Tychy Lodowisko-Dąbrowa Górnicza Ząbkowice (1 połączenie). Nowością będą są połączenia na trasie Katowice-Mikołów-Katowice.