Zakończyły się odbiory pierwszych Impulsów 2 wyprodukowanych przez nowosądecki Newag dla Województwa Śląskiego. Dzięki wsparciu Unii Europejskiej w ramach „Funduszy Europejskich dla Śląskiego”, regionalny samorząd zamówił aż 26 pociągów, które zasilą flotę Kolei Śląskich i dołączą do pięciu pojazdów zamówionych bezpośrednio przez przewoźnika.
Za 26 pociągów zamówionych w ramach projektu „Zakup zeroemisyjnego taboru kolejowego” Województwo Śląskie zapłaci 959,4 mln zł – z czego 652 mln zł to środki pozyskane z programu „Fundusze Europejskie dla Śląskiego”.
Pasażerowie Kolei Śląskich zdążyli poznać nowe Impulsy 2 – trzy takie składy zamówione przez Koleje Śląskie, kursują po torach w regionie
już od lutego bieżącego roku.– Dwa kolejne pociągi z bezpośredniego zamówienia przewoźnika dołączą do nich w grudniu, a cztery składy zamówione przez Województwo Śląskie w sierpniu i we wrześniu – informuje prezes Kolei Śląskich, Krzysztof Klimosz.
Umowy zawarte z Newagiem przez samorząd województwa i przewoźnika obejmują łącznie 31 składów, a ich wartość – wraz z serwisem utrzymaniowym – to 1,5 mld zł.
– Nowe pociągi oznaczają większą wygodę podróżowania. Kolej to dziś coraz częściej wybierana alternatywa dla indywidualnego transportu drogowego, a jakość floty oraz dostępność i częstotliwość połączeń odgrywają kluczową rolę podczas podejmowania decyzji o przesiadce z samochodu do pociągu – dodaje Grzegorz Boski, wicemarszałek Województwa Śląskiego.
Impulsy 2 to czteroczłonowe, elektryczne zespoły trakcyjne osiągające maksymalną prędkość 160 km/h. Każdy pojazd 31WEbc z rodziny Impuls 2 oferuje 400 miejsc dla pasażerów, w tym 192 siedzące. Na pokładach znajdują się strefy dla rodzin z dziećmi i strefy rowerowe mieszczące łącznie 10 jednośladów. Są także udogodnienia dla osób z niepełnosprawnościami, w tym pętle indukcyjne dla osób niedosłyszących. Impulsy 2 są także wyposażone w nowoczesny system informacji pasażerskiej prezentujący dane w trzech językach i energooszczędne oświetlenie LED.
Dzięki nowym zamówieniom flota Kolei Śląskich zwiększy się o połowę. – Wzrost liczby nowoczesnych składów oznacza większą elastyczność w planowaniu siatki połączeń i zastępowaniu najstarszych pojazdów. To także większy komfort podróży, co doceniają nasi pasażerowie – podsumowuje prezes spółki, Krzysztof Klimosz.