Nowy prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak spotkał się z przedstawicielami firmy TriGranit. Rozmawiali o projekcie przebudowy starego budynku dworca, zlokalizowanego pomiędzy peronami przy ulicy Dworcowej.
tary dworzec został zamknięty dla pasażerów 26 października 2013 r. Do dzisiaj takim pozostaje i nie prowadzi się w nim sprzedaży biletów, nad czym ubolewają pasażerowie niezadowoleni z ilości kas oddanych do użytku w budynku nowego dworca połączonego z galerią handlową. Oddzielony od przejścia pod peronami i zamknięty dla pasażerów jest również hol.
TriGranit, wykonawca nowego obiektu nazywanego przez poznaniaków ze względu na kształt „chlebakiem”, będzie też prawdopodobnie autorem prac przy przebudowie starego dworca. Stanie się tak choć audyt pierwszej inwestycji wykonanej przez dewelopera wskazał na szereg nieprawidłowości funkcjonalnych, takich jak brak ruchomych schodów z budynku na perony, czy niedostatecznie dużą poczekalnię.
Do planów inwestycji na starym dworcu dopiero kilka dni temu wgląd miał Jacek Jaśkowiak, nowy prezydent Poznania. W dość mocnych słowach skrytykował działania inwestora.
– Miałem nadzieję, że głównym zadaniem PKP jest obsługa podróżnych. Tymczasem dowiedziałem się, że w tym wszystkim wcale nie chodzi o poprawę obsługi pasażerów, tylko o to, by skomercjalizować teren starego dworca i wybudować tam jak najwięcej biur – powiedział dziennikarzom poznańskiej Wyborczej prezydent Jaśkowiak.Teren pod dworcem należy oczywiście do PKP, dlatego to czy nowa wizja starego dworca podoba się Jaśkowiakowi, czy też nie, będzie miało niewielki wpływu na przebieg inwestycji. Ale…
– Możemy np. ograniczyć tonaż na drogach dojazdowych do dworca. Niech wtedy PKP wozi elementy na budowę własnymi pociągami. Albo helikopterem – powiedział prezydent.
Więcej na portalu Transport-publiczny.pl