Posłanka Sobecka chciałaby więcej pociągów do Torunia

– Podróżni postulują o więcej połączeń na trasie Toruń – Warszawa. Chcą, by w szczycie porannym i popołudniowym pociągi odchodziły do stolicy co godzinę, a poza szczytem co dwie – zwraca się do MIB posłanka Sobecka. – Pragnę również poinformować, że (...) do mojego biura poselskiego wpłynęły prośby (...) dotyczące zwiększenia połączeń na trasie Toruń – Warszawa. Chodzi m.in. o brak połączenia późnowieczornego z Warszawy w kierunku Torunia, Bydgoszczy. Ostatni (i tylko sezonowy) pociąg "Mierzeja" właśnie przetrasowano na Inowrocław zamiast o wiele większych Włocławka i Torunia – pisze posłanka.

"Ograniczenia infrastrukturalne i taborowe"

Ministerstwo, po otrzymaniu wyjaśnień na temat możliwości rozszerzenia oferty od PKP Intercity, przedstawiło informacje posłance.

– Przewoźnik oprócz badania potencjału przewozowego na danej linii uwzględnił także inne czynniki mające kluczowy wpływ na ostateczny kształt rozkładu jazdy. Czynnikami tymi są ograniczenia infrastrukturalne (np. brak zadowalającej przepustowości trasy na poszczególnych odcinkach, wprowadzone przez zarządcę infrastruktury „PKP Polskie Linie Kolejowe” S. A. przerwy w ruchu w porze nocnej przeznaczone na prowadzenie prac modernizacyjnych na linii kolejowej nr 18, dostępne zasoby taborowe) – napisał Andrzej Bittel, podsekretarz stanu w MIB.

Zdaniem PKP Intercity obecna oferta, zakładająca uruchamianie 10 par pociągów między Warszawą a Toruniem, jest optymalna, a osoby chcące dostać się do Torunia wieczorem mogą do niego dojechać pociągiem TLK Brda.

TLK Mierzeja lepszy przez Inowrocław

– Zmiana polegająca na przetrasowaniu pociągu TLK Mierzeja przez Inowrocław, z pominięciem Torunia, nastąpiła z powodu konieczności wykonywania manewrów i wymiany lokomotywy na stacji Warszawa Wschodnia, co z kolei wiązało się bezpośrednio ze zmianą godziny odjazdu z powyższej stacji na późniejszą – informuje przedstawiciel MIB. – W celu niezaburzania układu połączeń na północnym odcinku trasy przejazdu pociągu PKP Intercity, po przeanalizowaniu korzyści i kosztów, podjęło decyzję o pominięciu Torunia. Rozwiązanie takie pozwoliło na utrzymanie pierwotnych godzin przyjazdów do miejscowości nadmorskich niezależnie od zmiany godziny odjazdu ze stacji Warszawa Wschodnia – dodaje Andrzej Bittel.

PKP Intercity poinformowało jednak, że w przypadku wyeliminowania ograniczeń infrastrukturalnych oraz taborowych planuje rozwój oferty przewozowej na przedmiotowej trasie.