Po uzgodnieniu z miastem przeniesienia zabytkowej tenderowni, Pesa ruszyła z rozbudową nowej fabryki. Prawie gotowa jest już pierwsza z trzech nowych hal największego polskiego producenta taboru.
W ubiegłym roku Pesa stoczyła długą batalię o tereny rozwojowe. W związku ze zwiększeniem zatrudnienia o ok. 300 pracowników, potrzebowała miejsca na postawienie nowych hal. Na przeszkodzie stał jednak zabytkowy budynek tendrowi z końca XIX w. Ostatecznie producentowi pomogły władze miasta. W listopadzie na konferencji prasowej w Pesy z udziałem wojewody Ewy Mes i prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego, poświęconej zagospodarowaniu terenu po przeniesionej tendrowni, szefowie firmy przedstawili plany inwestycji i zwiększenia zatrudnienia w najbliższych latach. Bliski realizacji jest już pierwszy etap tego przedsięwzięcia.
Pierwszy, bo na ukończeniu jest właśnie budowa pierwszej z trzech hal, które powstać mogą dzięki alokacji tendrowni. Jest to obiekt 2-nawowy o powierzchni ok. 4 tysięcy metrów kwadratowych i wysokości 5,5 metra, wyposażony w wentylację push-pull, podobną do już funkcjonującej w hali budowy konstrukcji stalowych – instalację bardzo ważną zwłaszcza w warunkach pracy spawaczy.
- Hala będzie służyła produkcji ram wózków pojazdów. Na jednej zmianie będzie w niej pracować ok. 90 osób. Jej rozruch technologiczny planowany jest na koniec kwietnia, a budowa dwóch kolejnych zapowiedzianych w ubiegłym roku hal zakładana jest na lata 2016-2017 - informuje Pesa.