Choć jeszcze kilka lat temu wydawało się, że linię nr 81 czeka dalsza degradacja, dziś sytuacja ruchowa jest tam nadspodziewanie dobra. Kursują pociągi towarowe z drewnem, a latem uruchomione zostaną kursy pasażerskie. Co więcej, PLK stworzy tam trzy nowe przystanki. Powstaje też projekt odtworzenia fragmentu linii na drugą, białoruską stronę Bugu.
Istniejące od sierpnia 2012 roku sezonowe połączenie z Chełma do Włodawy będzie funkcjonować także w najbliższe wakacje. Rozkład zakłada, podobnie jak w zeszłym roku, po dwie pary kursów w soboty i w niedziele. Tego lata pociągi mają kursować od końca czerwca aż do 4 października.
Nieliczne połączenia dla turystów nie wyczerpują jednak roli linii nr 81. Stale prowadzony jest na niej ruch towarowy, a drobne inwestycje poprawią zarówno sytuację pasażerów, jak i nadawców ładunków.
Będzie bliżej nad jezioro
Jak zapowiadają PKP Polskie Linie Kolejowe, niebawem przy trasie powstaną trzy nowe perony. – W celu zwiększenia atrakcyjności linii budujemy dodatkowe przystanki: Ruda Huta, Majdan Stuleński i Okuninka Białe – wylicza Maciej Dutkiewicz z zespołu prasowego PLK. Ostatni z nich przybliży kolej do Jeziora Białego, jednego z najczystszych zbiorników wodnych Lubelszczyzny, który jest też jednym z częściej wybieranych przez turystów miejsc regionu. Oprócz zlokalizowanych nieopodal ogródków działkowych wczasowicze korzystają z ok. 100 różnych ośrodków wypoczynkowych (od pól namiotowych po hotele), co dobrze obrazuje popularność jeziora.
Drugi przystanek na terenie dawnych dóbr Ruda powstanie w gminnej wsi Ruda Huta zamieszkanej przez nieco ponad tysiąc mieszkańców. Istniejący dotychczas peron funkcjonuje nieco na północ od Huty w mniejszej kolonii Ruda Opalin (ok. 300 mieszkańców). Ostatni z zaplanowanych przystanków będzie otwarty pomiędzy Wolą Uhruską a Stulnem. Wieś Majdan Stuleński jest co prawda mała, ale stanowi węzeł szlaków turystycznych. Pewne inwestycje zostały wykonane także w Sobiborze. – Na tamtejszej stacji wybudowano nowe place handlowe do załadunku drewna – mówi Maciej Dutkiewicz.
Koleją przez Bug? MIR nie ma planów...
Istnieją także pomysły dużo szerszego wykorzystania regionalnej trasy. Zdaniem chełmskiego posła PiS Marcina Duszka mogłaby ona stać się fragmentem nowego ciągu komunikacyjnego na Białoruś. W interpelacji do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju postuluje on odbudowę przedwojennego mostu na Bugu i stworzenie tam nowego przejścia granicznego. – Z informacji pozyskanych od mieszkańców Włodawy i okolic wynika, że oczekują oni nie tylko ze względów gospodarczych, turystycznych i społecznych, ale także i historycznych otworzenia połączenia kolejowego Polski i Białorusi we Włodawie – argumentuje.
– W chwili obecnej nie są prowadzone w MIR prace koncepcyjno-analityczne lub legislacyjne w kierunku oceny zasadności lub przystąpienia do realizacji projektu budowy kolejowego przejścia granicznego z Białorusią we Włodawie. Brak ww. działań podyktowany jest w głównej mierze ograniczonymi środkami finansowymi dostępnymi na realizację projektów kolejowych – czytamy w odpowiedzi podsekretarza stanu Sławomira Żałobki. Nie oznacza to jednak, że przejście takie z pewnością nie powstanie, choć bardziej prawdopodobne wydaje się otwarcie przejścia towarowego.
... ale PLK prowadzi wstępne rozmowy
– Prowadzimy rozmowy związane z ruchem na Białoruś przez Włodawę oraz z linią Chełm – Włodawa. Mamy opracowaną analizę połączenia torem o szerokości 1520 mm z Włodawy przez Chełm i Rejowiec do Zawady (LHS) – potwierdza Maciej Dutkiewicz. – Jest to jednak na razie etap wstępnej koncepcji. Uwzględniając długość procesu inwestycyjnego oraz fakt, że przedsięwzięcie jest dopiero w fazie przedprojektowej, rozpoczęcie prac przed 2020 r. wydaje się mało prawdopodobne – zaznacza jednak przedstawiciel PKP PLK. – Dopiero po uzyskaniu przynajmniej wstępnego studium wykonalności możliwe byłoby określenie, w jaki sposób projekt wpisuje się w różne instrumenty finansowania unijnego. Koszt budowy samego nowego mostu oscylowałby w granicach 50 mln zł – dodaje.