PKP Intercity analizowało wielkość potoków pasażerskich do i z Łodzi w objazdowym EIP z Warszawy do Jeleniej Góry, ale nie ujawnia, jak duże było zainteresowanie pociągiem najwyższej kategorii. Na pewno w najbliższym czasie nie będzie natomiast stałych kursów Pendolino przez Łódź. Przewoźnik twierdzi, że przeszkodą są w tym wypadku zapisy projektu unijnego, w ramach którego zakupione zostały te nowoczesne jednostki.
Wraz z
przywróceniem ruchu na Centralnej Magistrali Kolejowej zakończył się miesięczny okres kursowania pociągów najwyższej kategorii Express Intercity Premium przez Łódź. Na stacji Łódź Widzew zatrzymywała się jedna para kursów Warszawa Wschodnia – Jelenia Góra – Warszawa Wschodnia. Był to pierwszy w historii przypadek obsługi miasta jednostkami Pendolino. Na co dzień nie docierają tu żadne pociągi EIC ani EIP – ostatnie kursy EIC realizowane były latem 2016 r.
Dane o frekwencji objęte tajemnicą handlowąNarodowy przewoźnik nie wskazuje, jak dużym powodzeniem wśród rozpoczynających czy kończących podróż w Łodzi cieszyły się zdecydowanie droższe niż ujęte w standardowym rozkładzie jazdy kursy EIP. – PKP Intercity analizowało frekwencję dla tego składu – przyznaje Agnieszka Serbeńska, rzecznik prasowy spółki. – Jednak ze względu na tajemnicę handlową, nie podajemy danych dla poszczególnych stacji – dodaje. Z naszych kilkakrotnych obserwacji wynikało, że na ogół wymiana pasażerska na stacji Łódź Widzew nie przekraczała kilkunastu osób.
O ile nie jest więc znana szczegółowa statystyka podróży, wiadomo już z pewnością, że PKP Intercity nie zamierza wprowadzać do stałej siatki połączeń ekspresów premium kursujących przez Łódź. – Zatrzymanie pociągów Pendolino w Łodzi było rozwiązaniem tymczasowym, wynikającym z prac modernizacyjnych prowadzonych na Centralnej Magistrali Kolejowej przez zarządcę infrastruktury – podkreśla przedstawicielka spółki. Przypomina też o ograniczeniach w kształtowaniu oferty, jakie wynikają z zapisów projektu unijnego, w ramach którego zostały dostarczone jednostki ED250.
Czy Pendolino w Łodzi ma sens ekonomiczny i społeczny? – Pojazdy Pendolino zostały zakupione przy wykorzystaniu środków unijnych, m.in. z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007–2013. W tzw. okresie trwałości projektu zostały przewidziane określone linie, po których te pojazdy mogą się poruszać. Są to np. trasy Trójmiasto – Kraków czy Warszawa – Wrocław. Wspomniany okres to 10 lat i dopiero po jego upływie, czyli około roku 2025, mogą być rozpatrywane decyzje o rozszerzeniu siatki połączeń pociągów Pendolino – tłumaczy.
Tym niemniej największy przewoźnik dalekobieżny już kilka razy wnioskował o wprowadzenie zmian, które umożliwiłyby mu wykorzystanie taboru na większej liczbie linii niż zakładano w chwili kontraktowania dotacji. Stało się tak np. w przypadku jednostek Dart, które obsługują dziś znaczną część połączeń do Łodzi Fabrycznej. – Pomysły dodania nowych tras powinny znajdować uzasadnienie społeczne, ekonomiczne oraz bazować na dostępnej, przystosowanej do odpowiedniej prędkości infrastrukturze – mówi jednak Agnieszka Serbeńska pytana o potencjalną możliwość stałego wjazdu Pendolino do Łodzi.