Projekt tramwajowy w Olsztynie to nie tylko budowa torowiska, buspasów i zajezdni tramwajowej. To także udogodnienie dla pasażerów całej komunikacji miejskiej, bo wraz z tramwajami w Olsztynie wprowadzany jest także ITS.
Do tej pory mieszkańcy stolicy Warmii i Mazur musieli posługiwać się wyłącznie biletami papierowymi, sprawdzać godzinę odjazdu autobusu w rozkładzie jazdy zawieszonym na przystanku. A o ewentualnych utrudnieniach na mieście dowiadywali się niekiedy od innych pasażerów, którzy jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności posiedli tę informację.
ITS, który jest teraz wdrażany, ma wnieść do Olsztyna zupełnie nową jakość w podróżowaniu komunikacją publiczną, której do tej pory nie było. – ITS to rozwiązania teleinformatyczne, które ułatwiają poruszanie się po mieście, szczególnie pasażerom komunikacji miejskiej – mówi Ewa Janowiak, rzeczniczka projektu tramwajowego. – W skład olsztyńskiego systemu wejdą takie rozwiązania jak biletomaty, karta miejska, wyświetlacze w autobusach i tramwajach, tablice dynamicznej informacji pasażerskiej – wymienia.
Jak stanęły w Olsztynie pierwsze czarne słupy w pobliżu przystanków, to wszyscy zaczęli się zastanawiać się, co to będzie. Firma Sprint SA, która wygrała przetarg na budowę systemu ITS w Olsztynie, zaczęła montować pierwsze tablice dynamicznej informacji pasażerskiej. 77 takich tablic stanie na najczęściej uczęszczanych przystankach. W tym na wszystkich tramwajowych.
Kierowcy raczej nie mogą mówić o ułatwieniach. Wręcz odwrotnie, będą musieli się wystrzegać zbyt dosadnego wciskania pedału gazu. W Olsztynie w ramach projektu ITS pojawi się 500 kamer monitoringu na skrzyżowaniach, na przystankach oraz tramwajach i autobusach, z czego pięć skrzyżowań objętych będzie systemem pomiaru prędkości i przejazdu na czerwonym świetle.
Więcej na portalu Transport-publiczny.pl