Wielu naszych czytelników zadziwił projekt, który dotyczył przebudowy wentylacji w najstarszych EN57, który zrealizował Instytut Lotnictwa. Przewozy Regionalne nie chciały powiedzieć o nim zbyt wiele, ale obszernie opisał je instytut.
Instytut Lotnictwa poinformował na swoim facebookowym profilu o „prezentacji działania demonstratora systemu wentylacji przestrzeni pasażerskiej zaprojektowanego dla pojazdów przechodzących naprawy bieżące”. Jak dowiadujemy się z opisu, spotkanie prezesa Przewozów Regionalnych Krzysztofa Zgorzelskiego z prezesem Sieci Badawczej Łukasiewicz Piotrem Dardzińskim, a także z inżynierami zaangażowanymi w projekt, miało miejsce w bazie serwisowej Polregio w Kruszewcu. Projekt wzbudził spore zainteresowanie naszych czytelników. Wielu z nich podkreśla znikomy sens przebudowy pojazdów, które powinny spełniać już wyłącznie rolę muzealną.
Sieć Badawcza Łukasiewicz – Instytut Lotnictwa wyjaśnia, w odpowiedzi na nasze pytania, że przebudowa wentylacji nie dotyczy zmodernizowanych pojazdów, które w ramach przebudowy otrzymały wydajne systemy klimatyzacji i ogrzewania, lecz najstarszych EN57, nawet 50-letnich, których niemało wciąż posiadają Przewozy Regionalne.
Świeże powietrze w EN57– System wentylacji dedykowany jest niezmodernizowanym pojazdom przechodzącym cykliczne naprawy bieżące. Naprawy bieżące nie przewidują zmiany konstrukcji pojazdu czy przebudowy systemu elektrycznego, a to działania niezbędne w przypadku montażu systemu klimatyzacji, które przeprowadza się dopiero w ramach kompleksowej modernizacji elektrycznego zespołu trakcyjnego – wyjaśnia specjalistka ds. marketingu w Instytucie Lotnictwa, Joanna Pieniążek i przedstawia na czym polega innowacyjność nowej wentylacji w EN57, opracowanej przez Ł-ILOT.
System m.in. ma być „zdolny do precyzyjnego dostarczania powietrza do przedziału pasażerskiego w ilości dostosowanej do panujących warunków atmosferycznych i odprowadzania powietrza zanieczyszczonego dwutlenkiem węgla, wydychaną parą wodną oraz ewentualnymi nieprzyjemnymi zapachami”.
Czy się stoi, czy się leży, łyk powietrza się należyInstytut Lotnictwa zachwala system, który „zoptymalizowany jest pod kątem komfortu cieplnego pasażerów, niezależnie od tego czy zajmują miejsce siedzące czy stojące”. Ponadto „zapewnia stały dostęp świeżego powietrza niezależnie od prędkości pociągu (a zatem zarówno podczas postoju na stacji, jak i przejazdu, zapewniony jest dostęp do świeżego powietrza dla każdego pasażera w ilości określonej przez właściwe normy)”. Ł-ILOT zaznacza też, że wentylacja w EN57 jest, pod wieloma względami, lepsza niż klimatyzacja. Jest „tańsza w eksploatacji od klimatyzacji, a także zdrowsza w przypadku kolei regionalnych, kiedy przeciętny pasażer spędza w podróży kilkanaście minut” – czytamy. Za wszystkim kryje się jeszcze chęć oszczędności, którą kierować ma się zamawiający, czyli Polregio.
Instytut Lotnictwa nie wyjaśnia, ile kosztowało opracowanie wentylacji do EN57. – Było to zamówienie komercyjne i bez naruszenia umowy nie możemy ujawniać tej informacji – napisała Joanna Pieniążek. Zdradza jednak, że projekt został zrealizowany z inicjatywy Polregio.
"Klient wiedział czego oczekuje"– Współpraca z Polergio była książkowym przykładem, gdzie klient wiedział czego oczekuje, współpracował podczas realizacji i był otwarty na propozycje – oceniła przedstawicielka IL. Przewozy Regionalne powstrzymają się na razie od komentarza.
– O całym projekcie poinformujemy jak zostanie zakończony i wejdzie w fazę produkcji – powiedział Dominik Lebda, rzecznik prasowy Przewozów Regionalnych. Niestety, z pewnością kontynuacja prac nad rozwojem EN57, nie oznacza dla pasażerów, że wkrótce pojadą oni nowymi pociągami, których zakup zapowiadano 2 i 3 lata temu. W ostatnich dniach Polregio ogłosiło przetarg na zakup jednego,
używanego pojazdu spalinowego.