Nie będzie pociągów regionalnych Białystok – Ełk – Olsztyn

Trwa opóźniona modernizacja linii kolejowej 38 Białystok – Głomno na odcinku Ełk – Giżycko – Korsze. W przyszłym roku po raz pierwszy w historii trasą tą pojadą pociągi elektryczne. Z technicznego punktu widzenia stanie się więc możliwe otwarcie bezpośrednich połączeń z Białegostoku do Olsztyna obsługiwanych jednostkami elektrycznymi.

Relacji do Olsztyna nie przewidziano w kontrakcie z przewoźnikiem

O ile między stolicami sąsiednich województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego będą kursować pociągi dalekobieżne PKP Intercity, oferty nie uzupełnią połączenia regionalne. Ich finansowania nie planują bowiem marszałkowie. – Umowa zawarta z operatorem wybranym w postępowaniu konkurencyjnym określa relacje, w jakich ma odbywać się transport w najbliższych latach. Nie zakłada ona uruchamiania przewozów do Olsztyna – stwierdza Małgorzata Półtorak, rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.

Aktualnie operatorem świadczącym usługi na rzecz obu regionów jest Polregio. Po zakończeniu prac elektryfikacyjnych przewoźnik ten będzie nadal obsługiwał oddzielne kursy z Olsztyna do Ełku przez Korsze i Giżycko oraz z Ełku do Białegostoku przez Grajewo. Na podróż z przesiadką pasażerowie będą mogli natomiast kupić jeden bilet.

Wkrótce remont kolejnego odcinka

Poza aspektami formalno-prawnymi na decyzję o niełączeniu relacji kursów wpłynąć miały także założenia inwestycyjne PKP Polskich Linii Kolejowych. – Zarządca infrastruktury planuje rozpoczęcie prac modernizacyjnych na odcinku Białystok – Ełk. W związku z tym może wystąpić odcinkowa obsługa połączeń tej relacji autobusową komunikacją zastępczą – informuje przedstawicielka podlaskiego marszałka.

– Wpłynie to na możliwość wykorzystania taboru kolejowego – stwierdza Małgorzata Półtorak. Na razie nie znamy harmonogramu prac ani szczegółowej organizacji ruchu na czas robót. Linia kolejowa 38 na odcinku Białystok – Ełk jest jednak jednotorowa, należy zatem spodziewać się istotnych utrudnień.