Na bałkańskie tory wyjadą zapomniane wagony Talgo

Koleje Federacji Bośni i Hercegowiny potwierdziły, że opóźniony o kilka lat projekt uruchomienia pociągów Talgo wreszcie zostanie sfinalizowany, i to w lipcu bieżącego roku. Wówczas pociągi mają pojawić się na międzynarodowej linii z Sarajewa do Zagrzebia oraz do miejscowości Ploče, również leżącej na terytorium Chorwacji. Talgo mają również obsłużyć pociągi z Sarajewa do miejscowości Banja Luka.

Z pomocą kredytu udzielonego przez hiszpański rząd, Koleje Federacji Bośni i Hercegowiny zamówiły w 2005 roku 9 zestawów wagonów Talgo – cztery do obsługi połączeń nocnych i pięć do tradycyjnych kursów. Dostawa została zrealizowana w roku 2010. Pociągi nigdy nie zostały jednak włączone do eksploatacji, a od czasu dostarczenia stały na bocznicy. Według władz kolei, zestawy nie mogły trafić do eksploatacji ze względu na zły stan infrastruktury.

Jak zapewniają przedstawiciele przedsiębiorstwa, w Sarajewie byli już specjaliści z firmy Talgo, którzy przeprowadzili inspekcję techniczną pociągów. Z przedstawionych informacji wynika, że wagony mają wszystkie niezbędne pozwolenia do eksploatacji na terytorium Bośni i Hercegowiny oraz Chorwacji.

Zakup wagonów Talgo miał znacząco poprawić wizerunek kolei oraz zachęcić pasażerów do korzystania z tej formy transportu. Nie pomyślano jednak wówczas o fatalnym stanie infrastruktury kolejowej. Ta została wyniszczona w czasie wojny domowej w Bośni i Hercegowinie w latach 1992 – 1995. Efektem tego pociągi nie były w stanie rozwijać prędkości powyżej 70 km/h. W ostatnich latach udało się co prawda przeprowadzić najpilniejsze remonty, ale kolej wciąż nie jest tam konkurencyjna, a z jej usług korzysta tylko kilkaset tysięcy osób rocznie.