- Kluczem do poprawy sytuacji przewozów kolejowych jest przede wszystkim lepsza infrastruktura. Bez zmodernizowanych tras zakupy nowego taboru nie będą miały większego sensu – mówi „Expressowi Bydgoskiemu” Tomasz Moraczewski, doradca Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego do spraw infrastruktury.
Jak podkreśla Moraczewski, należy wzmocnić rolę samorządów. - Skoro na poziomie centralnym zakłada się, że stać nas na utrzymanie 7-8 tysięcy kilometrów torów, trzeba odpowiedzieć, co zrobić z pozostałą częścią sieci, która liczy 19 tysięcy km. Jednym z rozwiązań jest przekazanie części tras wraz z infrastrukturą w ręce samorządów. Jednak w ślad za tym musi iść finansowanie, na przykład część podatku CIT. Wówczas województwa miałyby większe szanse na przywracanie ruchu na nieczynnych trasach – argumentuje na łamach regionalnego dziennika Moraczewski.
Jak dodaje, w regionie takie rozwiązanie mogłoby oznaczać powrót pociągów np. na linię Bydgoszcz - Kcynia. Moraczewski zaznacza również, że nie ma sensu tworzyć dodatkowych instytucji zajmujących się koordynacją rozkładów. Jak zaznacza, to zadanie spółki PKP PLK.
Tomasz Moraczewski od marca 2009 r. był członkiem zarządu i dyrektorem handlowym, a następnie od czerwca 2009 do maja 2010 r. prezesem Przewozów Regionalnych. Wcześniej kierował Departamentem Infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Aktualnie jest prezesem Portu Lotniczego w Bydgoszczy oraz doradza Zarządowi Województwa w sprawach związanych z infrastrukturą.
Więcej