Prezes PKP SA Krzysztof Mamiński rozpoczął procedurę zwolnienia trzech osób z PKP SA. Nie planuje jednak zmian w zarządach spółek z grupy PKP. Wypowiedział się również na temat przyszłości samych spółek.
Krzysztof Mamiński zapoznał się już ze strategią grupy PKP przygotowaną przez poprzedni zarząd i jak przyznał, w ogólnym zarysie zgadza się z wyznaczonymi kierunkami. Chce przede wszystkim jak najszybciej wprowadzić wspólny bilet na połączenia kolejowe. Więcej na ten temat
można przeczytać tutaj.
Mamiński, który
został prezesem PKP 3 marca, z koleją związany jest od 36 lat. W latach 1998-2002 zasiadał w zarządzie Polskich Kolei Państwowych, odpowiadając za restrukturyzację i sprawy pracownicze. Ogółem zdaniem Mamińskiego przez kilkanaście lat od czasu jego poprzedniej obecności w zarządzie PKP SA spółka zmieniła się na lepsze.
Zmiany personalne tylko w PKP SA
Pytany o zmiany personalne, prezes Mamiński poinformował, że na poziomie centrali spółki PKP SA z „kilkoma osobami” już porozumiano się w sprawie zakończenia pracy. W przypadku trzech osób zarząd rozpoczął w trybie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (art. 52), ale dwie z nich są na urlopie. Wypowiedzenia związane są z
niekorzystną dla PKP umową ze spółką Sensus Group.
– W wyniku rezygnacji doszło do kilku zmian w radach nadzorczych spółek z Grupy PKP, między innymi ja dołączyłem do rady PKP Cargo. W PKP Intercity i PKP Informatyka nie ma jeszcze następców osób odwołanych z PKP SA – informował Mamiński, składając ważną deklarację. – Na poziomie zarządów spółek zależnych nie przewiduję na dziś żadnych zmian – powiedział.
Nie ma już czego sprzedawać
Zapytany o kwestię prywatyzacji Krzysztof Mamiński stwierdził, że nie jest przeciwnikiem samego procesu, ale musi on mieć uzasadnienie. W spółkach z grupy PKP nie widzi on już możliwości dalszej sprzedaży spółek. Ewentualnie jest to możliwe w odniesieniu do PKP Intercity, ale jak przyznał prezes – jest to bardzo odległa przyszłość. Sprzedaż nie czeka również CS Natura Tour (
utworzonej przez połączenie spółek CS Szkolenie i Doradztwo i Natura Tour). Mamiński był w przeszłości prezesem obu i jak zaznaczył, proponował ich połączenie już wiele lat temu. – Pracownicy Grupy PKP potrzebują wielu szkoleń, a własna spółka zapewni im odpowiednią dostępność i jakość – stwierdził, dodając, że podobne spółki mają koleje francuskie i niemieckie.
Zdaniem Mamińskiego, prywatyzacja spółki PKP Energetyka była błędem. – PKP SA podejmuje wszelkie możliwe czynności, żeby ten proces odwrócić – zapewnił, zaznaczając, że nie wstrzyma to realizacji programu inwestycyjnego PKP Intercity, opartego m.in. o środki ze sprzedaży PKP Energetyki. Przyznał również, że wątpliwości – dotyczące m.in. prawidłowego określenia kupującego – budzi prywatyzacja Polskich Kolei Linowych.
Jeszcze jedną spółką z grupy PKP jest SKM Trójmiasto. Obecnie należy ona w większości do PKP SA, ale
duże udziały mają w niej samorządy. – To bardzo dobry przewoźnik. Struktura właścicielska spółki również jest korzystna i nie ma potrzeby jej zmieniać – stwierdza Krzysztof Mamiński.