Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście wszczęła śledztwo w sprawie możliwych nieprawidłowości przy składaniu wniosku o dofinansowanie przebudowy Trasy W-Z z funduszy europejskich. Chodzi o podejrzenie tzw. oszustwa dotacyjnego.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożył na początku lipca Ireneusz Grasko, zwolniony w listopadzie ubiegłego roku były inżynier kontraktu. Jako podejrzanych wskazał niewymienionych z nazwiska urzędników miasta Łodzi, pracowników inicjatywy JASPERS oraz Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Jakich nieprawidłowości dopatrzył się inżynier? - W treści wniosku o dofinansowanie datowanym na lipiec 2013 r. dwukrotnie pojawia się Poznań jako miejsce realizowania inwestycji. Dotyczy to także tabel z liczbami będącymi podstawą wyliczeń - mówi I. Grasko. - Nie sposób tego przeoczyć, stąd wniosek, że przed przesłaniem do CUPT wniosku nikt nie czytał. A według regulaminu powinno się z nim zapoznać co najmniej 6 osób - uważa.
Na tym jednak nie koniec. - Zarówno w samym wniosku, jak i w załącznikach obliczeniowych oraz w opracowaniu środowiskowym - słowem, w każdym miejscu, w którym mowa o tunelach - pojawiają się dwa tunele: między Wólczańską a Kilińskiego oraz między Kilińskiego a Wysoką. Tymczasem, jak wiemy, jest budowany tylko pierwszy z nich - kontynuuje inżynier. - Do tych tuneli odnoszą się podane kwoty, a więc jeśli jeden z nich znika, trzeba koniecznie to skorygować. Nic takiego jednak nie nastąpiło - mówi. Wątpliwości I. Graski budzą wreszcie podane wartości wskaźników zwrotu.
Więcej na portalu Transport-publiczny.pl