Najważniejszy przewoźnik regionalny w województwie łódzkim wzmocnił dodatkowymi jednostkami kilka swoich połączeń. Nieco więcej jest także autobusów zastępczych. Zmiany po prawnym ograniczeniu liczby podróżnych, którzy mogą jednocześnie przebywać w jednym pojeździe, są jednak póki co bardzo niewielkie. Na razie nie ma natomiast planów redukcji oferty.
Od tygodnia obowiązują bardziej restrykcyjne przepisy dotyczące limitu liczby pasażerów w pojazdach komunikacji zbiorowej wprowadzone przez rząd w związku z trwającą pandemią koronawirusa. Zmiany są bardzo istotne dla przewoźników autobusowych i kolejowych. Wpływają także na funkcjonowanie komunikacji zastępczej tam, gdzie w związku z remontami pasażerowie kolei przewożeni są autobusami.
Wzmocnione składy, dodatkowe autobusy
Łódzka Kolej Aglomeracyjna, która musi wozić swoich podróżnych autobusami na znacznej części obsługiwanych przez siebie tras, zapewnia, że monitoruje zapełnienie pojazdów i w razie trwałej tendencji do występowania przepełnień będzie w porozumieniu ze spółkami podstawiającymi autobusy wysyłać na linie dodatkowe pojazdy. – Od 21 października wzmocnione zostały dwa kursy w dni robocze – mówi Joanna Osińska, rzecznik prasowy ŁKA. Mowa tu o połączeniach z Łodzi Kaliskiej do Łasku (odjazd o 12:30) oraz z Łasku do Łodzi (odjazd o 14:52). Komunikacja zastępcza funkcjonuje tam w związku z opóźnionym remontem linii kolejowej nr 14.
– Na ten moment nie mieliśmy informacji o braku miejsc dla podróżnych w autobusach zastępczych czy pociągach – podkreśla nasza rozmówczyni. W przypadku autobusów ŁKA zdecydowała się na korzystanie z limitu 50 proc. wszystkich miejsc siedzących, co przekłada się na możliwość wpuszczenia na pokład 25 osób. W pociągach spółka stosuje natomiast ograniczenie do 30 proc. wszystkich miejsc siedzących i stojących łącznie. Monitorowanie zapełnienia ułatwiają automatyczne zliczarki zainstalowane w jednostkach.
Część kursów obsługiwana jest obecnie składami dwóch elektrycznych zespołów trakcyjnych. Już od pewnego czasu podaż miejsc zwiększono w pięciu przypadkach. 20 października wydłużone zostały składy obsługujące dwa kolejne połączenia, oba realizowane w relacji Skierniewice – Łódź Fabryczna.
Cięć w rozkładach jazdy póki co nie będzie. Co dalej?
W pierwszym etapie pandemii ŁKA znacząco zredukowała swoją ofertę, w tym kontekście bardzo ważna wydaje się więc deklaracja Joanny Osińskiej, że przynajmniej na razie spółka nie planuje ograniczeń w rozkładach jazdy. – Niemniej jednak dalsze kroki będą uzależnione od rozwoju sytuacji epidemicznej i od wprowadzenia ograniczeń w funkcjonowaniu gospodarki – zastrzega rzecznik ŁKA. Przewoźnik przekazał nam swoje stanowisko przed wprowadzeniem kolejnego pakietu obostrzeń, który zaczął obowiązywać w minioną sobotę.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Zapisz się do newslettera:
