Niebezpieczne zdarzenie na stacji Kraków Główny. W środę rano pociągi PKP Intercity i Polregio, zostały skierowane na ten sam tor. Maszyniście tego drugiego składu udało się w porę wyhamować.
Do zdarzenia doszło po godz. 4 w środę, 13 sierpnia na stacji Kraków Główny. Na tor przy którym stał już pociąg PKP Intercity rel. Gdynia Główna – Zakopane został skierowany pociąg Polregio. Jego maszynista na szczęście bezpiecznie zatrzymał skład, który akurat manewrował bez pasażerów.
– Pociąg został wycofany i przestawiony na tor wolny –
przekazała w RMF FM, które pierwsze poinformowało o zdarzeniu, Dorota Szlachta z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych.
Przedstawicielka PKP PLK wyjaśniła także pociąg regionalny znalazł się na niewłaściwym torze w wyniku błędu dyżurnego ruchu. W związku ze zdarzeniem opóźnienia pociągów na Krakowskim Węźle Kolejowym sięgały godziny i dotyczyły trzech składów.
Zgodnie z procedurami do wyjaśnienia środowego zdarzenia została powołana komisja.
AKTUALIZACJA. Jak dowiedział się nieoficjalnie "Rynek Kolejowy", udzielenie zgody na wjazd w perony pociągu Polregio, miało miejsce na sygnał zastępczy. Spowodowane było to awarią systemu zliczania osi. Pociąg, który obsługiwała jednostka EN57 – zamiast na tor nr 6 – został skierowany na tor nr 2. To właśnie na nim stał pociąg PKP Intercity. Po zakończeniu działań skład regionalny został przestawiony.
Kolejne niebezpieczne zdarzenie w Małopolsce
To nie pierwsza taka sytuacja w Małopolsce w ostatnim czasie. 12 lipca
we wsi Raciborowice (powiat krakowski) dwa pociągi pasażerskie PKP Intercity znalazły się na jednym torze. Składy zostały zatrzymane kilometr od siebie.
Z uwagi na prace remontowe na odcinku Kraków Batowice – Zastów ruch prowadzony jest tam po jednym z dwóch torów. Lipcowe zdarzenie przez zarządcę infrastruktury również zostało wyjaśnione błędem dyżurnego ruchu. Wówczas opóźnienia pociągów sięgały ponad dwóch godzin.