Portal Nasze Miasto informuje, że samorządowcy oraz miłośnicy kolei walczą o przywrócenie ruchu na linii kolejowej z Korzybia do Bytowa. Przeciwni temu są wójtowie Borzytuchomia, Kołczygłów oraz Trzebielina, którzy chcą likwidacji torów oraz utworzenia na nasypie ścieżki rowerowej.
W zeszłym miesiącu odbył się przejazd drezyną z Bytowa do Borzytuchomia zorganizowany z inicjatywy Marka Czerlika, entuzjasty kolejnictwa. Nawiązał on kontakt ze stowarzyszeniem „Aktywne Pomorze”, które zaoferowało mu swoją pomoc w przekonaniu władz. Wcześniej wójt Borzytuchomia zwrócił się do Polskich Linii Kolejowych o przejęcie linii. Borzytuchom chce przejąc też budynki kolejowe, które są w złym stanie.
Na linii z Bytowa do Korzybia ruch pasażerski został wstrzymany w roku 1992. Częśc torów została ukradziona, a torowisko jest w złym stanie. Także marszałek województwa pomorskiego jest za przywróceniem ruchu na linii. Strategia rozwoju województwa pomorskiego nie zaklada likwidacji linii kolejowych, a ich reaktywację. Uważa się, że linia do Korzybia może być odcinkiem Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Więcej