Koleje Czeskie zaprosiły do konsultacji producentów taboru i firmy leasingowe, które mogłyby dostarczyć temu operatorowi trzydzieści nowych lokomotyw.
Z trzydziestu pojazdów, które chciałyby nabyć lub leasingować Ceske Drahy, dwadzieścia ma posiadać dwa rodzaje zasilania, a dziesięć - wyłącznie motor diesla. Czeski państwowy operator na razie nie precyzuje drugiego sposobu zasilania w pojazdach „dualnych”, pozwalając potencjalnym dostawcom przedstawić najlepsze pomysły i rozwiązania techniczne. Rozważane są zarówno lokomotywy z tradycyjnym napędem dieslowskim i pantografem do poboru prądu z sieci (na podobnej zasadzie
jeździ hybryda Newagu), jak i z dużą baterią.
Jak informują dziennikarze z portalu zdopravy.cz, Koleje Czeskie chciałyby aby lokomotywy „dualne” rozpędzały się pod siecią trakcyjną do 160, a z baterią lub z pracującym silnikiem diesla do 140 km/h. Co istotne – Czesi wstępnie zaznaczyli, że pojazdy mają mieć możliwość prowadzenia pociągów także w Polsce, Austrii, Niemczech oraz na Słowacji, Węgrzech, choć głównym zadaniem pojazdów będzie praca na liniach krajowych z wagonami pasażerskimi. Faworytem takiego rozdania będą najwięksi producenci podobnych lokomotyw: Siemens i Bombardier.
Jednocześnie, ogłosiły przetarg na modernizację dziesięciu starszych lokomotyw spalinowych serii 742.