Jak informuje lokalny dodatek „Gazety Wyborczej” istnieje duża szansa, iż jedną z atrakcji nowego dworca PKP w Katowicach stanie się… zabytkowy parowóz.
Chodzi o stojący obecnie przy katowickiej lokomotywowni parowóz Ty42-44. Maszyna jest w bardzo złym stanie i z każdym miesiącem niestety coraz bardziej niszczeje. Internauci i czytelnicy „Gazety Wyborczej” zaproponowali, by zabytkową lokomotywę odrestaurować i wkomponować w otoczenie przebudowywanego dworca PKP w Katowicach. - Koncepcja wygląda na ciekawą – mówi na łamach „Gazety Wyborczej” Monika Olejnik-Okuniewska, rzeczniczka Neinver Polska.
Pomysł wkomponowania lokomotywy w otoczenie nowego dworca chwali także katowicki architekt Robert Konieczny. - Jeśli nowy budynek dworca musi powstać, to umieszczenie w nowych przestrzeniach zabytkowej lokomotywy rzeczywiście byłoby ciekawe. Skoro parowóz właśnie tu skończył ostatni kurs, dopełniona zostałaby pewna symbolika, a miasto na pewno zyskałoby na takim eksponacie - uważa Konieczny.
Także PKP Cargo, właściciel zabytku, jest za wkomponowaniem lokomotywy w otoczenie nowego dworca. - Lokomotywa mogłaby stanąć jako eksponat PKP Cargo. Skróciłoby to wszelkie procedury związane z jej przekazaniem - mówi Jarosław Kocoń, zastępca dyrektora PKP Cargo w Katowicach.
Więcej