Ilu pasażerów przewiozły polskie pociągi w pierwszym półroczu 2019? [wyniki przewozowe]

To o ponad 7% więcej niż od stycznia do czerwca 2018, kiedy było ich 150,8 mln. Urząd Transportu Kolejowego, który podał dane dotyczące napełnień składów, informuje ponadto, że liczba pasażerów była wyższa niż rok wcześniej w każdym miesiącu.

– Najwięcej osób przewieziono w marcu, maju oraz w czerwcu. Świadczy to o stałym trendzie wzrostowym w podróżach koleją w Polsce – cieszy się UTK i dodaje, że rok 2019 może się zakończyć wynikiem ok. 330 milionów przewiezionych pasażerów.

O wynikach decydują warunki przewozu po sieci PKP PLK

Wyniki przedstawione dla konkretnych przewoźników dają obraz tego gdzie przewozy wzrosły najbardziej. Ewidentnie widać, że udział w torcie przewozowym spada operatorom tam, gdzie prowadzone są, często mocno opóźnione, inwestycje PKP PLK.

Tak jest z Kolejami Mazowieckimi, których oferta na linii radomskiej i lubelskiej siódemce przestała być atrakcyjna dla pasażerów, ze względu na wlekące się modernizację linii. Efekt? Dynamicznie rozwijający się przewoźnik zamiast 19,7% proc. wszystkich pasażerów, ma ich 19,0%. Podobne spadki widać w Małopolsce, gdzie Koleje Małopolskie mają po półroczu 1,93%, a rok temu było to (od stycznia do czerwca 2018 włącznie) 2,24% wszystkich pasażerów. Trudno nie dostrzec tu związku z paraliżującą węzeł krakowski jego modernizacją. Tym bardziej, że KM wykonują także przewozy typowo aglomeracyjne.

Udział w rynku wzrósł natomiast dość znacznie (po raz kolejny) Kolejom Dolnośląskim, które wjeżdżają na kolejne trasy (półroczne do półrocza 4,13% z 3,71%), a które obecnie są jednak na granicy zdolności przewozowych, Kolejom Śląskim (6,02% z 5,54%), Kolejom Wielkopolskim (3,69% z 3,54%) i ŁKA (1,77% z 1,49%). Znacznie lepszym wynikiem w stosunku do pierwszego półrocza 2018, gdy trwała jeszcze modernizacja linii Warszawa – Pruszków, może się pochwalić SKM Warszawa. Ma udział 6,14% w rynku, rok temu było to jedynie 5,50%. Inny przewoźnik typowo aglomeracyjny: SKM Trójmiasto, obecnie wozi 13,05% pasażerów, a rok temu było to 13,78%. W liczbach bezwzględnych oznacza to niewielki spadek zainteresowania usługami przewoźnika, który od lat wozi pasażerów elektrycznymi zespołami trakcyjnymi z lat 70. i 80.

[Aktualizacja]

Do stwierdzenia o wynikach przewozowych PKP SKM Trójmiasto obszerne wyjaśnienie przesłał rzecznik przewoźnika Tomasz Złotoś. Uzasadnia on, że mniejszy udział w przewozach w kraju wynika z tego, że w roku 2018 100% relacji PKM realizowało samo. Tymczasem w grudniu biegłego roku,na życzenie urzędu marszałkowskiego 1/3 połączeń na liniach PKM przejęły Przewozy Regionalne. SKM-ce praca przewozowa miała spaść tu o ok. 10 procent.

– Gdyby uwzględnić te "oddane" pociągi, mielibyśmy wzrost i to pomimo pominiętego w artykule czynnika, jakim było wprowadzenie przez kilka miast na terenie Pomorskiego darmowych przejazdów dla uczniów. Twierdzimy, że to właśnie te dwa czynniki a nie wożenie pasażerów pojazdami z lat 70-80. wpłynęły na takie wyniki przewozowe. Jeździmy również nowoczesnymi Impulsami oraz szynobusami Pesa, należącymi do województwa pomorskiego. Trudno nam się też zgodzić ze stwierdzeniem, że jesteśmy przewoźnikiem typowo aglomeracyjny. Nie jest to precyzyjne określenie od 2015 roku, kiedy zajęliśmy się obsługą połączeń do Kościerzyny i Kartuz – napisał Tomasz Złotoś, który przypomniał też, że duża część posiadanych EN57 została poddana modernizacji.

PKP Intercity w procentach mniej, w pasażerach więcej

Udział w rynku Przewozów Regionalnych pozostał niemal bez zmian, natomiast PKP Intercity ma po półroczu 14,15% rynku, co oznacza procentowy spadek (rok temu w okresie styczeń – czerwiec: 14,26%). Przewoźnik pochwalił się w czerwcu wynikami o 6% wyższymi niż rok wcześniej w bezwzględnej liczbie pasażerów, a w pierwszym kwartale 2019 roku jego pociągami podróżowało blisko 10,6 mln pasażerów, czyli więcej o 7% w stosunku do analogicznego okresu 2018 roku. Przypomnijmy: w całym 2018 roku PKP Intercity przewiozło 46,1 mln pasażerów.

Widać jednak wyraźnie, że wzrosty liczby pasażerów w Polsce są w głównej mierze efektem pracy przewoźników regionalnych, którzy w większości nie tylko powiększają udział w torcie, ale też znacznie zwiększają liczbę pasażerów, z szansą na stałe związanie ich z koleją, jeśli tylko szans tych nie przekreślą ślimaczące się prace na sieci PKP PLK.

Wyniki za czerwiec 2019

Przy okazji Urząd Transportu Kolejowego podał wyniki za czerwiec 2019 roku. Liczba pasażerów wyniosła ponad 27,3 mln. To o 5,3% więcej niż w czerwcu rok wcześniej. Praca przewozowa wyniosła 1,9 mld pasażerokilometrów, zaś eksploatacyjna 13,8 pociągokilometrów. Wartości te były wyższe niż w czerwcu ubiegłego roku odpowiednio o 4,8% oraz 2,5%.