Nasi Czytelnicy wytykają coraz to kolejne błędy w nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać 11 grudnia. - Brakuje minuty na skomunikowanie porannego połączenia Przewozów Regionalnych z Olsztyna do Bydgoszczy - alarmuje jeden z Czytelników.
- Od ponad 10lat, i regularnie korzystam z połączenia Olsztyn-Bydgoszcz i Bydgoszcz-Olsztyn. To co chcą zaproponować pasażerom Przewozy Regionalne woła o pomstę do nieba - pisze Czytelni. Chodzi o poranne połączenie IR 57110 które odjeżdża z Olsztyna o 07:55 z pociągiem Regio 4033. Pociąg IR 57110 przjeżdża do Torunia Głównego o 10:21, a o 10:20 z Torunia do Bydgoszczy odjeżdża Regio 4033.
- Proszę zobaczyć obecnie jak wyglądają poranne połączenia Olsztyn-Bydgoszcz. Czas jazdy około 3h40min, a w wakacje było jeszcze 3h21min. Czyli rewelacyjny czas jak na stan torów. Obecnie, kiedy wpisuję do wyszukiwarki połączenia Olsztyn-Bydgoszcz po 11-tym grudnia , czasowo wychodzi to tak: Jadąc pociągiem IR 57110 muszę tym pociągiem jechać z Olsztyna do Inowrocławia! (Inowrocław przyjazd 11:06) i czekać w Inowrocławiu do 12:23 na pociąg TLK. Łączny czas jazdy 5h02min.Czy nie można by było zrobić tak, że pociąg IR 57110 jedzie planowo i jest w Toruniu Głównym o godzinie 10:21 i po nim dopiero jedzie dalej Regio do Bydgoszczy? W obecnym planie mamy sytuację że o 10:20 do Bydgoszczy odjeżdża pociąg 4033 i brakuje minuty na skomunikowanie - denerwuje się nasz Czytelnik.
- Czy nie ma już czasu żeby naprawić ten kosmetyczny błąd? Kolej bierze grube publiczne pieniądze za przewozy kolejowe. Ma służy mieszkańcom. To misja publiczna - pisze Czytelnik.