Jak poinformował podczas wtorkowego (22 lipca) posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury Piotr Ciżkowicz, członek zarządu PKP SA, w 2013 r. pracownicy „spółki-matki” Grupy PKP przeszli w sumie ok. 3,5 tys. szkoleń. Według niego przynoszą one efekty i poprawiają ocenę kolei w oczach podróżnych.
– Każdy pracownik PKP SA brał udział w szkoleniu średnio 1,5 raza. Były to bardzo różne szkolenia: od bardzo specjalistycznych, związanych z zarządzaniem nieruchomościami, po obsługę komputera. Zmiany zasad funkcjonowania spółki wymagały takich szkoleń. Współpracujemy i wspieramy pracowników, którzy chcą się doszkalać. Prowadzimy diagnozę potrzeb szkoleniowych pod kątem każdego pracownika. W tym roku skala szkoleń będzie jeszcze większa, bo luki kompetencyjne są ogromne – mówił Ciżkowicz, zwracając uwagę, że ta druga kategoria szkoleń, o charakterze administracyjnym, była związana m.in. z przechodzeniem w PKP SA na elektroniczny obieg dokumentów.
Członek władz PKP SA stwierdził, że jego zdaniem szkolenia przynoszą wymierne efekty. Wymienił w tej kwestii m.in. poprawę wskaźników związanych z przetargami na sprzedaż nieruchomości. – Skuteczność przetargów przed szkoleniami była na poziomie 15%, teraz wynosi 40%. Dzięki szkoleniom co drugą nieruchomość udaje nam się sprzedać – zauważa Ciżkowicz. Dodał jednocześnie, że przed rozpoczęciem pracy w PKP SA przez obecny zarząd, pracowników odpowiedzialnych za zbywanie nieruchomości rozliczano za jak największą liczbę nieruchomości wystawionych do przetargów, a nie za procent zrealizowanych transakcji. Zwrócił też uwagę, że od momentu intensyfikacji szkoleń, odsetek wynajętej powierzchni handlowej na dworcach wzrósł z 50 do 80%.
Według jego słów, szkolenia poprawiają także ocenę kolei w oczach podróżnych. – Na początku pracy obecnego zarządu, w badaniach satysfakcji pasażera Eurobarometru byliśmy na 23.-27. miejscu w Unii Europejskiej. Obecnie odnotowaliśmy poprawę o 21 punktów procentowych, jest to największa poprawa w całej UE. Nie jesteśmy na topie, ale przesunęliśmy się znacząco do przodu – ocenia Ciżkowicz.
Podkreślił też, że szkolenia odbywają się również w innych podmiotach Grupy PKP: np. PKP Intercity przeszkoliło w 2013 r. w sumie 1750 konduktorów. – Główna wartość szkoleń, 80-90%, to inwestycja w kolejarzy, a nie w kierownictwa spółek – powiedział Ciżkowicz.
Tak samo jak informacje prezesa PKP SA Jakuba Karnowskiego ws. przyczyn wprowadzania outsourcingu, tak samo informacje dotyczące szkoleń wywołały podczas posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury ożywioną dyskusję. – Szkolenia uczą jak przeskoczyć szczebel zamiast go naprawić. Jak uczymy dyżurnego, jak ma pokonać stres, to najpierw usuńmy ten stres – mówił Stanisław Kokot z Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ „Solidarność”.