Nieużywane płyty przejazdowe i podkłady leżą od przeszło 10 lat przy nieczynnym odcinku linii 190 w Bielsku-Białej. Zarządca infrastruktury nie podaje, kiedy dokładnie i w jakim celu je tam przywieziono. Zapowiada jednak ich wykorzystanie przy budowie nowej bazy utrzymania.
Ostatnie pociągi przejechały linią 190 na odcinku Bielsko-Biała Główna – Skoczów w roku 2013. Właśnie w okolicach tej daty – według relacji naszych informatorów – opisywane materiały znalazły się w miejscu, w którym są obecnie (ok. 400 m od stacji początkowej, po wschodniej stronie toru, w pobliżu dawnej parowozowni,
spalonej w roku 2021). Biorąc pod uwagę lokalizację, zostały zapewne przywiezione drezyną.
Jak można wywnioskować ze zdjęć, zarówno betonowe płyty przejazdowe, jak i drewniane podkłady w momencie ich wyładowania przy torze były nowe. Nie wiadomo jednak, jak wpłynęło na nie kilkunastoletnie już magazynowanie „pod chmurką”.
Czytelnicy, którzy zgłosili sprawę Rynkowi Kolejowemu, domyślają się, że może chodzić o mienie porzucone, o którym zarządca infrastruktury po pewnym czasie zapomniał – być może w związku ze zmianą koncepcji co do przyszłości linii 190. Jak przypominają, odcinek między Bielskiem a Skoczowem definitywnie zamknięto dla ruchu w roku 2014 – bezpośrednią przyczyną był katastrofalny stan wiaduktu nad pobliską ul. Trakcyjną. Dopiero po włączeniu odcinka do programu Kolej Plus rozpoczęły się prace nad jego odbudową (
obecnie na etapie projektowym).
PLK SA nie odpowiedziały na pytania o przyczynę, dla której w omawiane miejsce przywieziono przed laty materiały torowe. Nie otrzymaliśmy też informacji o dokładnym czasie, w jakim się tam znalazły. Spółka zapewnia jednak, że podkłady i płyty przejazdowe się nie zmarnują. – Wskazany materiał będzie wykorzystany podczas budowy Centrum Przesiadkowego w Bielsku-Białej realizowanej przez MZD Bielsko-Biała – zapowiada Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego zarządcy infrastruktury.
Porozumienie w sprawie planowanej inwestycji
podpisano 13 marca bieżącego roku. Nazwa przedsięwzięcia może być myląca, bowiem w jego skład – oprócz tytułowego węzła integrującego kolej i autobusy miejskie oraz podmiejskie, o którego założeniach
piszemy tutaj – wchodzi także realizacja projektu komercyjnego PKP SA, budowa lokalnego centrum sterowania ruchem kolejowym (jako część osobnego zadania) oraz przeniesienie bielskiego zaplecza PLK SA. Ma ono zostać przeniesione z ul. Podwale na południowy wschód od dworca w kierunku północnym, przy linii 190 – i właśnie przy budowie bazy w nowej lokalizacji mają znaleźć zastosowanie opisywane materiały.
Jak informują PKP SA, nowe zaplecze ma składać się – między innymi – z budynku administracyjnego, przebudowanych budynków warsztatowych, diagnostyki i hali wagonowej, nowych dróg wewnętrznych, placów ładunkowych oraz masztu GSM-R. Częściowo przebudowany zostanie też układ torowy stacji Bielsko-Biała Główna.
Zakres inwestycji oraz prac rozbiórkowych opisujemy szerzej tutaj.
Szacunkowa wartość prac z tym związanych wyniesie ok. 80 mln zł brutto. Koszty zmiany lokalizacji pokryje bielski samorząd, który pozyskał na ten cel dofinansowanie z rządowego programu „Polski Ład”.