Bajpas Kartuski za 140 mln złotych gotowy. Co z pociągami po nim?

Linię odbudowano, by w czasie zaplanowanego remontu linii 201, dramatycznie opóźnionego (właśnie unieważniono kolejny przetarg na nią), pozostała możliwość dojazdu do Kartuz od strony Gdańska z pominięciem lotniska. Ale nie ma żadnego, powodu, dla którego nie można by ułatwić dojazdu przy pomocy linii z bardzo zakorkowanych zachodnich dzielnic Gdańska (Kokoszki) i okolicznych miejscowości do centrum metropolii.

Linia mogłaby stworzyć nowe możliwości dojazdu do Gdańska

Powodów, dla których linia z gotowymi przystankami i wiatami nie rusza od grudnia, poszukiwał Michał Jamroż, dziennikarz trójmiejskiej Wyborczej. Zaznacza on, że od początku pomorski samorząd, który częściowo sfinansował projekt, zakładał wykorzystanie dwóch linii 234 i 229 (składają się na Bajpas Kartuski) do kursowania pociągów nie tylko w czasie przebudowy linii 201. Tymczasem ostatnie stanowisko Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, które odpowiada za zamawianie pociągów w regionie, brzmi tak:

– Samorząd sprawdza możliwości przejezdności trasy z Kartuz przez Starą Piłę do Gdańska Wrzeszcza przy cały czas funkcjonujących połączeniach z Kościerzyny, Kartuz i Gdyni przez Gdański Port Lotniczy do Gdańska Wrzeszcza. W chwili obecnej nie jesteśmy w stanie podać liczby pociągów i ich relacji, które zostaną uruchomione od 10 grudnia 2023. Jeśli tylko będziemy mieli potwierdzony rozkład jazdy, na pewno podamy go do publicznej wiadomości – napisał Michał Piotrowski, rzecznik prasowy samorządu. Informację o tym, że Bajpas będzie gotowy do otwarcia ruchu i można na nim zamawiać pociągi PKP PLK wysłało 19 września.

– Trudno więc powiedzieć, jaki rozkład jazdy urzędnicy chcą mieć potwierdzony, skoro żadnego jeszcze w PKP PLK na nową linię nie zamówili – stwierdza dziennikarz. W końcu urząd marszałkowski przyznaje w końcu, że „samorząd województwa złożył do Polregio wniosek do Rozkładu Jazdy 2023/24 o możliwość realizacji 15 par w relacji Gdańsk Główny – Stara Piła”. Zabrakło jednak informacji zwrotnej z Polregio, czy takie pociągi da się uruchomić. Taboru do realizacji aż 15 par pociągi i załóg do nich nie da się załatwić „od ręki”. Ponadto, dziennikarz zaznacza, że plan na 15 pociąg musiał dotyczyć sytuacji zamknięcia linii 201, a ta jest wciąż czynna.

Bez pomysłu na pociągi

Zdaniem Jamroża podawanie takiej informacji „ma na celu pokazanie, że urzędnicy chcieli, a się nie dało”.

– Decyzję o tym, że bajpas kartuski zostanie zrealizowany, podjęto w połowie 2018 roku. Przez te pięć lat można było zaplanować węzły integracyjne choćby w tymczasowej formie, zaplanować obsługę autobusową, a przede wszystkim mieć wstępny rozkład jazdy. W tym czasie nie zrobiono nic – pisze dziennikarz.

– Jednak gdy popatrzy się na istniejącą linię PKM, to trudno się dziwić, że tak wygląda sytuacja z tzw. bajpasem kartuskim. Choć minęło już osiem lat od jej uruchomienia, to poza jednym wyjątkiem wciąż nie jest ona zintegrowana z komunikacją autobusową ( we wrześniu gmina Żukowo uruchomiła bezpłatne linie z Banina do PKM Gdańsk Rębiechowo, i Chwaszczyna do PKM Gdańsk Osowa). Z kolei parking przy Gdańsku Rębiechowie wybudowano cztery lata po otwarciu linii, mimo że sens tego przystanku tłumaczył tylko węzeł integracyjny – dodaje.