AllRail: Podwójne standardy Kolei Holenderskich

Abellio – działająca w Niemczech spółka-córka Kolei Holenderskich (NS) – złożyła przed trzema laty skuteczny protest przeciwko bezpośredniemu powierzeniu Kolejom Niemieckim (DB) subsydiowanych przewozów InterCity na kilku trasach dalekobieżnych. – Był to słuszny krok. Szacuje się, że wybieranie operatorów połączeń dotowanych w otwartych przetargach pozwala na oszczędności dla zamawiającego rzędu 20-30% – ocneia sekretarz generalny AllRail Nick Brooks, powołując się na dane z opracowań Dyrekcji Generalnej ds. Mobilności Komisji Europejskiej. Jak dodaje, zaoszczędzone w ten sposób środki mogą zostać zainwestowane w inne przedsięwzięcia podnoszące atrakcyjność kolei.

– Z tego właśnie powodu zdumiewa fakt, że po przeciwnej stronie granicy niemiecko-holenderskiej właściciel Abellio, Koleje Holenderskie, postępują w sposób dokładnie odwrotny – kontynuuje przedstawiciel stowarzyszenia. NS zabiegają o bezpośrednie zamówienie przez rząd Holandii przewozów na niemal całej sieci kolejowej kraju (na liniach, na których wykonywane jest dziś 85% pracy przewozowej liczonej w pociągokilometrach I aż 95% w pasażerokilometrach) w latach 2025-2035. Jak twierdzi Brooks, rząd skłania się do spełnienia tego postulatu.

Zdaniem stowarzyszenia przy tak dużej skali zamówienia nie sposób wyobrazić sobie, by mógł otrzymać je poza dominującym na rynku, państwowym przewoźnikiem. – Kto inny dysponuje dostępnymi na miejscu 900 składami? – pyta retorycznie Brooks. Za precedens uznaje także deklarację holenderskiej minister bez teki odpowiedzialnej – między innymi – za kwestie środowiska, Stienjte van Veldhoven. Przed czterema miesiącami polityczka ogłosiła zamiar udzielenia spółce NS i ÖBB Nightjet bezpośredniego zamówienia na uruchamianie pociągów nocnych.

Brooks przypomina, że NS – właśnie dzięki wieloletniej działalności w Niemczech – mają doświadczenie w konkurowaniu z innymi graczami na otwartym rynku. Nie można więc uznać ich za firmę nieprzygotowaną do rywalizacji z innymi przewoźnikami. Udzielanie państwowej firmie zamówienia z wolnej ręki na kolejną dekadę nie znajduje więc uzasadnienia. – Jak pogodzić te podwójne standardy [NS] z jednolitym rynkiem europejskim? – podsumowuje sekretarz generalny AllRail. Krytykuje także holenderski rząd, zarzucając mu gospodarczy nacjonalizm.