Pod koniec września Koleje Śląskie ogłosiły przetarg na zakup dwóch elektrycznych zespołów trakcyjnych. Pojazdy mają być jednoprzestrzenne, klimatyzowane, i zmodernizowane po 2005 roku. Czyli takie jak 14WE, których pozbyć chce się SKM Warszawa.
Przypomnijmy: Przetarg Kolei Śląskich na dostawę w formie dzierżawy, oraz wykup po zakończeniu okresu dzierżawy dwóch pociągów elektrycznych, został ogłoszony w ubiegłym miesiącu..Szacunkowa wartość zamówienia to 8,4 mln zł. Więcej na temat przetargu można przeczytać tutaj.
Właściwie spośród taboru pasażerskiego w Polsce specyfikację przetargową Kolei Śląskich spełniają tylko 14WE. To pociągi nie do końca nowe - cały układ napędowy 14WE jest wspólny z EN57 - pozwoliło to firmie Newag szybko i dość tanio zbudować pociągi i dostarczyć SKM jeszcze przed wyborami. Dzięki nowemu nadwoziu pociągi są jednoprzestrzenne, zostały też wyposażone w klimatyzację, co odpowiada wymogom przetargu.
Odpowiadają im też zresztą pozostałe wymogi zamówienia: napięcie sieci 3 kV, maksymalna prędkość eksploatacyjna: nie mniej niż 110 km/h (dokładnie tyle osiąga 14WE), masa własna poniżej niż 140 ton (14WE ma masę 125 ton), masa całkowita poniżej niż 170 ton (14WE - 165 ton), liczba miejsc siedzących: minimum 180 (14WE - 185) itd.
Szybka Kolej Miejska nie zaprzecza, że jest zainteresowana sprzedaniem dwóch swoich pociągów Kolejom Śląskim - Zastanawiamy się nad złożeniem oferty. Więcej na razie nie mogę powiedzieć - mówi "Rynkowi Kolejowemu" rzeczniczka SKM Magdalena Lerczak.
Jeszcze przed rokiem SKM bardzo narzekała na awaryjność 14WE - a konkretnie elementów napędu, identycznego z EN57. Był nawet plan przebudowy pociągów do napędu asynchronicznego, znanego z AKM, w roku 2013, jednak przewoźnik nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji co do ich losu. W sumie SKM ma osiem pociągów 14WE.