Ukraiński rap o Balczunie. Proponują PKP swojego piosenkarza

Balczun to profesjonalny menedżer, który swego czasu wyprowadził na prostą PKP Cargo, a także szefował radzie nadzorczej PLL LOT. W zeszłym tygodniu został dyrektorem generalnym Ukrzaliznicy, czyli Kolei Ukraińskich. Od czasu przemian zapoczątkowanych przez demonstracje na kijowskim Majdanie do ukraińskiego rządu chętnie zapraszani są politycy zagraniczni. Były prezydent Gruzji Michaił Saakaszwili został gubernatorem Odessy, Leszek Balcerowicz jest od niedawna doradcą i przedstawicielem prezydenta Poroszenki w rządzie. Zagraniczni politycy dają gwarancję, że nie są zamieszani w lokalne układy. Z podobnego powodu od kilku lat merem Kijowa jest były bokserski mistrz świata Witalij Kliczko, któremu zaufali mieszkańcy miasta.

Balczun jest jednocześnie, z czego jest dumny, liderem zespołu rockowego Chemia, z którym nagrał kilka płyt. Przez lata swoją aktywność zawodową dzielił z profesjonalną aktywnością muzyczną.

„Polskie Koleje Państwowe, weźcie do siebie Pawło Zibrowa!” – śpiewają w upowszechnionym na You Tubie teledysku raperzy z Pluszowego Brooklynu. Potem pojawia się sam Pawło Zibrow, który przekonuje, że na kolei zna się doskonale. Zibrow, to ukraiński śpiewak, baryton, odznaczony honorowym tytułem „narodowego artysty Ukrainy”.