Miesiąc czekaliśmy na wybór najkorzystniejszej oferty w przetargu na obsługę 13 spalinowych zespołów trakcyjnych na trzecim poziomie utrzymania dla SKM w Trójmieście. Przetarg podzielono na dwa zadania, dzieląc pojazdy ze względu na ich producenta. Prawdopodobnie jedno zamówienie zgarnie firma z Trzeciewnicy.
SKM w Trójmieście pod koniec października rozpisało przetarg na obsługę techniczną trzeciego poziomu utrzymania trzynastu spalinowych zespołów trakcyjnych. Zamówienie zostało podzielone na dwa zadania – według producentów poszczególnych pojazdów. I tak obsługę jednego pojazdu SA137 i dwóch SA138 wyprodukowanych przez Newag SKM przygotowało w budżecie 2,46 mln zł brutto. Natomiast na obsługę 10 pojazdów produkcji Pesy: siedmiu SA136 i trzech SA133 spółka przygotowała 4,56 mln złotych brutto.
W postępowaniu udział wzięły trzy firmy, jednak Newag wycofał swoją ofertę przed upływem terminu składania ofert. Pesa wzięła udział wyłącznie w drugim zadaniu, w którym zaoferowała, że wykona je za 4,5 mln zł brutto. Zadeklarowała przy tym termin wykonania w odniesieniu do poszczególnego pojazdu na 15 dni.
Udział we wszystkich zadaniach wziął natomiast Serwis Pojazdów Szynowych ASO Piotra Mieczkowskiego z Trzeciewnicy. Oferta w zadaniu pierwszym opiewa na kwotę 2,1 mln zł brutto, a w drugim – 4,32 mln zł brutto. I to właśnie oferta tej firmy SKM Trójmiasto uznała za najkorzystniejszą w zadaniu poświęconym składom Newagu, oceniając ją na 100 pkt.
W przypadku zadania dotyczącego składów Pesy wciąż toczy się postępowanie przetargowe.
Tabor, na którego utrzymanie przetarg ogłosiło SKM ma być od grudnia wykorzystywany w zupełnie inny sposób, niż dotychczas. O rozkładowej rewolucji w województwie piszemy
tutaj. Warto też przypomnieć, że województwo ma ambitne plany taborowe warte nawet 850 mln zł. Piszemy o nich
tutaj.