Koleje Wielkopolskie wydzierżawią cztery ezety

Jak tłumaczy "Rynkowi Kolejowemu" prezes Kolei Wielkopolskich, Włodzimierz Wilkanowicz, od połowy roku spółka będzie wykonywać przeglądy P4 pozostałych dwunastu posiadanych ezet Elf, a dostawa pierwszych z dziesięciu zakontraktowanych nowych Elfów 2 została przesunięta z lutego na połowę sierpnia. Z tego względu przewoźnik musi uzupełnić swoje zasoby.

Koleje Wielkopolskie wynajmują aktualnie od Arrivy spalinowe zespoły trakcyjne. Skomplikowaną sytuację taborową przewoźnika w kontekście opóźnień w dostawach pojazdów przy jednoczesnym rozwoju Poznańskiej Kolei Metropolitalnej opisywaliśmy tutaj.

Postępowanie ogłoszone przez KW obejmuje dzierżawę czterech ezt na okres do końca września, z możliwością przedłużenia do końca roku. Pojazdy muszą posiadać dopuszczenie UTK, w okresie dzierżawy nie mogą podlegać wyłączeniom z eksploatacji na przeglądy P3 (chyba że będzie pojazd zastępczy), P4 ani P5. Ich prędkość maksymalna została określona na co najmniej 120 km/h, a długość na nie więcej niż 80 metrów (ale pojazd musi mieć nie mniej niż trzy człony).

Nie określono wieku pojazdów, ale wskazano, że napęd musi być asynchroniczny, o łącznej mocy dla pojedynczego pojazdu min. 900 kW. To wyklucza posiadane przez Industrial Division pojazdy 14WE, ale nie Feniksy z Polskiego Taboru Szynowego. Liczba miejsc siedzących ma być nie mniejsza niż 160, podobnie jak miejsc stojących. Wszystkie pojazdy muszą być kompatybilne i współpracujące między sobą w zakresie trakcji wielokrotnej, wyposażone w układ pomiarowy elektrycznej energii trakcyjnej, minimum jedną toaletę WC w układzie zamkniętym, klimatyzację przestrzeni pasażerskiej, system informacji pasażerskiej (audio i video), monitoring zewnętrzny i wewnętrzny oraz monitory reklamowe. Muszą być przystosowane do przewozu osób o ograniczonej zdolności poruszania się.

Koleje Wielkopolskie czekają na oferty przez miesiąc. Wybiorą najtańszą.